Balmain Ambre Gris-miłość od pierwszego...powąchania;)

Hej kochani;);)


Niedawno pisałam post dotyczący rytuału jakim jest indywidualny dobór perfum ;)
Dzisiaj chciałabym napisać parę słów o perfumach które urzekły mnie swoim czarem i mogę z całą pewnością powiedzieć,że ten zapach jest moim  hitem w 2013 roku.

A mowa o wodzie perfumowanej BALMAIN AMBRE GRIS.

Rzadko kiedy perfumy są tematem moich postów gdyż marny jest ze mnie specjalista perfumiarz;);)
Pomimo to spróbuję trochę przybliżyć Wam ten fenomenalny dla mnie zapach perfum Ambre Gris choć raczej postaram się wytłumaczyć  mój zachwyt tymi perfumami;)
Pierwsze parę słów o marce Balmain.
Pierre Balmain był francuskim projektantem mody i kostiumografem.
Na liście klientów kreatora znajdowały się największe nazwiska świata show-biznesu.Od dziecka przejawiał zainteresowanie projektowaniem a dzieciece marzenie przeobraził w wielka,międzynarodową korporację jaką jest do dzisiaj dom mody Balmain.Sukces zagwarantowała mu umiejętność projektowania nie tylko strojów szykownych i eleganckich ale także prostych ubrań na co dzień.Do dnia dzisiejszego dom mody Balmain jest jednym z najstarszych i najbardziej prestiżowych domów mody we Francji.A co najważniejsze dom mody Balmain jest także producentem niebanalnych i gustownych zapachów.

I właśnie jednym z nich jest zapach Ambre Gris.

OPIS PERFUM:

Pierre Balmain Ambre Gris to wyjątkowy zapach damski ukryty w eleganckim opakowaniu z pomysłową zakrętką. Perfum Ambre Gris zachwyci wszystkie nowoczesne, pewne siebie kobiety pragnące podkreślić swój styl i urok.

Wysokie akordy zapachu Pierre Balmain Ambre Gris składają się z nut delikatnego cynamonu zestawionego z kontrastującą esencją pieprzu. Akordy benzoinu pięknie się przeplatają z niezwykłymi aromatami mirtu. W sercu kompozycji kryje się ujmująca tuberoza i delikatne kocanki. Podstawa zapachu Ambre Gris zawiera esencje ambry, rześki benzoin, tajemnicze drewno gwajakowe oraz zmysłowe i drogocenne piżmo. Te urzekające perfumy damskie świetnie się nadają do używania przy towarzyskich okazjach wieczorowych.

Nuty głowy :
rózowy pieprz, benzoes, cynamon, mirra 
Nuty serca :
tuberoza, kocanka 
Nuty podstawy:
ambra, benzoes, drzewo gwajkowe, białe piżmo 

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Odlewka tych perfum wpadła w moje ręce przypadkowo podczas zbiorowych zakupów perfumeryjnych.
Odkąd tylko powąchałam ten zapach byłam już stracona i zakochana w nim po uszy;)Sama nie wiem co on ma w sobie,że aż tak mnie zauroczył.
Do tej pory nigdy nie zdarzyło mi się zapałać aż taką ekscytacją po powąchaniu jakiegoś zapachu.To było jak uderzenie pioruna albo ukucie strzały kupidyna,trach... i już byłam zakochana;)

Samo opakowanie urzeka mnie swoją elegancją i dobrym smakiem.
W szklanej  buteleczce mieści się aż  100 ml perfum,które mogą wystarczyć na wieczność ich użytkowania.Całe opakowanie jest proste i ładne i zwieńczone zatyczką w formię okrągłej,błyszczącej kulki.
Całość prezentuję się bardzo gustownie;)

CO MYŚLĘ I CZUJE?

W pierwszym momencie po spryskaniu nadgarstka Ambre Grisem czuję swojski i znajomy zapach z lat dzieciństwa,dałabym sobie głowę uciąć ,że pachnie gumą ale nie wiedziałam jaką i na domiar tego myślałam że mi całkiem odbija;)Głowiłam się nad  rozszyfrowaniem tego zapachu wiele miesięcy aż w końcu przypadkowo natrafiłam na opis zapachu  tuberozy i już wiedziałam z czym mi się kojarzy ten zapach-z dawną gumką szkolną  do ścierania ;)
Tak to jest to!Mała niepozorna rzecz a jednak tak zapadła mi w pamięć,miała taki śliczny,słodki zapaszek,który czuć było przy każdym użyciu ,który zawsze wspominam z rozrzewnieniem,co zapewne może się wydać dosyć zabawne ,ale nie co starsze kobietki powinny wiedzieć o co mi chodzi;)
I właśnie pierwsze wrażenie po powąchaniu Ambre Gris to tuberoza która w pierwszym momencie odurza mnie swoim mocnym,słodkawym zapachem owiniętym nutką dobrych wspomnień z dzieciństwa i chyba dlatego jest mi aż  tak bliska;)
Drugim zapachem,który był  dla mnie najbardziej wyczuwalny jest słodko-gorzki zapach ambry ,trochę przesłodzony ale w takich namiętny i erotyczny sposób;)To jak zakochanie,czuję w środku słodycz a jednocześnie takie mdlące uczucie od którego trzęsą się nam kolana.Zapach ten w pierwszej chwili ogłusza swoją mocą,ale tylko na chwilę aby następnie otulić nas ciepłym i bezpiecznym szalem.
Gdy do damy do tego jeszcze szczyptę przypraw korzennych i drzewnych uzyskujemy wspaniale z sobą zgrany duet.
Wszystkie akordy są z sobą tak  nienagannie dopasowane,że tworzą wspaniałą harmonię zapachów.
Ambre Gris otula mnie swoim ciepłem jak puchowa kurtka i rozgrzewa moje ciało.Gdy spryskam się nim w zimie czuję jak mnie rozgrzewa do czerwoności i to w dosłownym słowa tego znaczeniu dlatego uważam ,że jest to doskonały zapach na zimową porę;)
Pomimo tego ,że zapach  Ambre Gris kojarzy się głównie z szykowną i elegancką suknią wieczorową to uwielbiam go używać na większe czy mniejsze wyjścia.Dodaje mi pewności siebie a także poczucie bezpieczeństwa.Wystarczy małe psiknięcie i zapach towarzyszy mi cały dzień oraz pięknie przez te godziny rozwija się na mojej skórze.
Ambre Gris unosi  się w powietrzu,czuję jak pachnie nimi mój pokój,otula mnie swoją zmysłowością,wiem,że te perfumy są skrojone w sam raz na moją skórę oraz duszę,to fenomenalne uczucie:)

Perfumy Balmain Ambre Gris znajdują się już od dawna na mojej wishowej liście zakupów i czekają na swoją kolej aby wpaść do mojego koszyka.
Po przeglądnięciu oferty paru sklepów,mogę stwierdzić ,że w najbardziej korzystnej cenie perfumy Balmain są do zdobycia na stronie sklepu IPERFUMY

Polecam serdecznie;)

Miałyście już ten zapach?