Balsam do włosów Planeta Organica Conditioner ze sklepu Naturica

Hej kochani!!!

Dzisiaj post o balsamie do włosów Planeta Organica który był jednym z zakupionych produktów w sklepie NATURICA z wygranej na blogu Rozdawajki:)

OPIS PRODUCENTA:

Planeta Organica - balsam do włosów przesuszonych zabiegami kosmetycznymi

Planeta Organica to doskonały balsam do włosów, które zostały przesuszone podczas stosowania przeróżnych zabiegów kosmetycznych, jak farbowanie, trwała ondulacja, lakierowanie i inne rodzaje zabiegów. Doskonale nadaje się do użycia, zarówno przez kobiety, jak i przez mężczyzn, którzy również mają częste problemy z włosami.

Balsam ten zawiera organiczny olej z rokitnika, miodunkę plamistą oraz naturalny olej lniany. Cała ta kompilacja powoduje, że przesuszone i farbowane włosy pod wpływem balsamu się regenerują. Działanie balsamu powoduje również , że struktura każdego włosa zostaje odbudowana, co znacznie poprawia zewnętrzny wygląd włosów, wzmacnia je, przywraca im naturalny blask, a także pozwala na łatwiejsze rozczesywanie i układanie włosów. 

Balsam do włosów z organicznym olejem z rokitnika ma bardzo wiele zalet, gdyż nie zawiera barwników syntetycznych, SLS i parabenów. 

Ponadto, nie jest testowany na zwierzętach, dzięki temu często używany jest przez zwolenników życia w zgodzie z naturą. Balsam ten zwiera w sobie składniki aktywne pochodzące z organicznego oleju wytwarzanego z owoców rokitnika. To właśnie on sprawia, że włosy znów staja się błyszczące i odbudowane, a dodatkowo zapobiega ich wypadaniu i rozdwajaniu się końcówek. Zawarta w balsamie miodunka plamista, ma ogromny wpływ na to, że już po kilkukrotnym zastosowaniu balsamu cebulki włosowe znacznie się wzmacniają i silniej trzymają włos. Olej z nasion syberyjskiego lnu natomiast, zawiera w sobie cenne kwasy tłuszczowe alfa-linolowe, które uważane są za eliksir młodości. Dzięki temu po użyciu balsamu przez mężczyzn, nie zachodzi u nich proces wypadania włosów. poza tym wzmacnia skórę głowy.

Sposób użycia balsamu jest bardzo prosty. Wygodna w użyciu butelka pozwala na odpowiednie dozowanie balsamu. Wystarczy nanieść balsam na wilgotne i uprzednio umyte włosy, rozprowadzić na całej ich długości i pozostawić na dwie minuty. Po upływie tego czasu należy zmyć balsam ciepłą woda. Efekty widać już po kilku użyciach. 

Skład: Aqua, Hippophae Rhamnoides Pulp Oil (organiczny olej rokitnika), Dicocoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Linum Usitassimum Seed Oil (olej syberyjskiego lnu), Pulmonaria Officinalis Extract (miodunka plamista), Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Cellulose Gum, Parfum, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid

Pojemność: 360 ml

@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@

Balsam, zamknięty jest w smukłej,pomarańczowej butelce z czarną nalepką informacyjną.

Zamknięcie na klik jest dosyć wygodne gdyż jego otwieranie nie wymaga łamania na nim paznokci;)

Małą wadą jest utrudnienie w dozowaniu spowodowane małym otworem dozującym,gdzie trzeba parę razy potrząsnąć aby pobrać balsam na co duży wpływ ma  jego gęsta konsystencja,koloru lekko żółtawego.

 Zapach balsamu jest delikatny ,świeży i bardzo przyjemny;)

CO MYŚLĘ?

Ta Rosyjska balsamowa odżywka genialnie sprawdziła się na moich włosach.Choć w ostatnim czasie miała miejsce nagonka na rosyjskie mazidełka to ja z czystym sumieniem mogę powiedzieć że mi ten kosmetyk (jak i olejek wzmacniający Babci Agafi-który testuje)nie wyrządził najmniejszej szkody a wprost przeciwnie pomógł mi opanować przesuszenie na mojej czuprynie;)

W 360 ml butelce dostajemy naturalny produkt do pielęgnacji włosów przesuszonych różnymi zabiegami fryzjerskimi czy kosmetycznymi z bardzo dobrym i naturalnym składem gdzie znajdziemy już na drugim miejscu  olej z rokitnika,następnie olej z syberyjskiego lnu oraz ekstrakt z miodunki plamistej.
A najważniejszą rzeczą jest że nie znajdziemy w tym balsamie SLS,barwników,parabenów oraz produkt nie jest testowany na zwierzętach za co także duży plus:)

Balsam po ponad 2 miesiącach stosowania dobrze poradził sobie z moim sianowatym przesuszem włosów,po różnych fryzjerskich eksperymentach ale także z racji zażywania leku Axotret który to głównie w pierwszym okresie stosowania wysuszył moje włosy.
Balsam świetnie nawilżył moje włosy,które są błyszczące,zdrowsze i utrzymują ciągle dobry stopień nawilżenia.Zaraz po aplikacji czujemy na włosach przyjemną gładkość,włosy są lekkie i puszyste oraz świetnie się rozczesują;)
Świetnie radzi sobie jako dodatkowy pomocnik podczas zmywania olejów z włosów, z czym mam duży problem gdyż z  moich  włosy bardzo ciężko jest zmyć olej.
Jest produktem bardzo wydajnym,stosuję go ponad 2 miesiące i jeszcze pozostała mi 1/3 butelki tego świetnego specyfiku:)
Dodatkowo cena jest bardzo korzystna gdyż zapłacimy za niego w sklepie Naturica 14,70zł Klik

więc nawet doliczając przesyłkę cena jest bardzo atrakcyjna i tym bardziej do takiej jakości.

Balsam godny polecenia i wypróbowania:)

                                                                 Pozdrawiam

                                                                    PuderniczkaM

Przypominam o trwającym rozdaniu z Firmoo:)Info na pasku bocznym:)