poniedziałek, 9 lutego 2015

Eyeliner Astor 24h Gel Perfect Stay



Hej wszystkim:-)

Przyszedł czas na recenzje czegoś z kolorówki:-)


Dzisiaj na pierwszy ogień idzie wodoodporny eyeliner w żelu Astor 24h Perfect Stay który używam już od wielu miesięcy




Opis produktu :

Eyeliner do rysowania precyzyjnych kresek w innowacyjnej formie. Kosmetyk posiada żelową konsystencję, która sprawia, że produkt z łatwością się rozprowadza na powiece, a do tego umożliwia narysowanie idealnej kreski. Świetnie się nadaje do rysowania każdego rodzaju kresek, również tych cienkich i ostro zakończonych. Jest bardzo trwały i wodoodporny. Po zastygnięciu nie rozmazuje się i nie znika z powieki. Utrzymuje efekt podkreślonej powieki na długi czas. Dodatkowym atutem produktu jest jego wodoodporna formuła.
Do eyelinera dołączony jest wygodny w użyciu pędzelek z syntetycznego włosia, którego wyjmuje się z zatyczki eyelinera
                     
                         ****
Żel zamknięty jest w małym,czarnym opakowaniu o pojemności 1,4g z pędzelkiem w komplecie.


Konsystencja żelu jest w sam raz,nie za gęsta i nie za rzadka.Na początku żel był bardziej wodnisty ,na szczęście po jakimś czasie lekko zgestnial co ułatwiło też jego aplikacje.
Posiadam odcień czarny,który ma dosyć mocna barwę.




Dla pewności zróbmy jeszcze test palucha czyli mazianie palcem i test wody




Żel trzyma się dobrze,lekko się jedynie przetarl ale bez większego rozmazania:-)

Na oku też prezentuje się dobrze



Co mysle? 

Moim faworytem był eyeliner żelowy Pierre Rene, niestety nie widzę go na półkach sklepowych od jakiegoś czasu więc postanowiłam wypróbować coś nowego.
Wybór padł na eyeliner Astora i w gruncie rzeczy nie narzekam.
Eyeliner łatwo rozprowadza się na powiecie, choć do mocnego efektu wskazane są conajmniej dwie aplikacje kreski aby nie przebijala spod spodu skóra.
Po aplikacji eyeliner daje trochę mokry efekt na mojej powiecie ale w ciągu 2 minut zupełnie przysycha i utrwala się na niej.Eyeliner Astora jest odporny na tarcie i wodę choć czasami pod wpływem łez może się lekko zmazać w wewnętrznym kąciku oka.Na powiece wytrzymuje cały dzień,nie blęknie,nie odbija się,nie roluje. Dosyć łatwo zmywa się podczas demakijażu,nie trzeba trzec oczu.
Pędzelek dołączony do eyelinera jest dosyć poręczny ale na ogół korzystam z innego pędzelkia że starego eyelinera ale to głównie z przyzwyczajenia.
Produkt bardzo wydajny, starcza na wiele miesięcy codziennego użytkowania.
Cena dosyć atrakcyjna ok 15 zl a nawet można kupić go taniej.
Jedyna wada to fakt że kosmetyki Astora są testowane na zwierzętach więc raczej nie sięgne po niego ponownie :-(

A jakie Wy  lubicie eyelinery? 

25 komentarzy:

  1. fajnie wygląda ale szkoda że testowane na zwierzętach :/

    OdpowiedzUsuń
  2. ja takiej ładnej kreski jeszcze nie umiem

    OdpowiedzUsuń
  3. piękna wyszła Ci ta kreseczka :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już mam swój ulubione eyeliner i nie zamienię go póki co na żaden inny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie potrafię używać eyelinera w żelu, zawsze stawiam na te w kałamarzu,a żelowy z Maybelline leży w szufladzie :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też leży maybelline,czeka na swoją kolej choć nie wiem czy go otwierać bo maybelline też testuje na zwierzętach:-(

      Usuń
  6. świetny, ale ja zraziłam się do takich i wole w pisaku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko trafić na dobry liber w pijaku,strasznie szybko sir zużywają

      Usuń
  7. minusem jest testowanie na zwierzetach i gruby pedzelek. Choc z tym testowaniem to jest masakra.. - wiedzieliście ze nawet loreal testuje swoje kosmetyki na zwierzętach w indiach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to bardzo smutne, też się zrazilam do takich firm i staram się z nich rezygnować

      Usuń
  8. na dłoni wydawał się słabo napgmentowany ale na oku prezentuje się ekstra, szkoda że ja nie ma tak wprawnej ręki :D

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda kusząco :) Właśnie kończy mi się mój liner, więc może tym razem na niego padnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wielki pędzel kurcze ma :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Z testowanie na zwierzętach to lipa :( Ale ogólnie prezentuje się bardzo fajnie ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. z astora lubię korektory pod oczy ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. ciekawy, choć ja nie używam eyelinerów :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda,że testowany na zwierzętach :(

    OdpowiedzUsuń
  15. nie wiem jak można tak dręczyć niewinne zwierzątka :( ja najbardziej lubię eyelinery w pisaku, chociaż powoli przekonuje się do tych w żelu :) bardzo ładną kreskę malujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny makijaż oka! Ja mam eyeliner w żelu z Rimmel'a i jestem z niego zadowolona :)
    Super blog - obserwuję! :)

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie wasze komentarze czytam choć nie zawsze mam czas aby na nie odpowiedzieć.

Dziękuje że do mnie zaglądacie;)
Zapraszam chętnych do wspólnej obserwacji;) Zaobserwowałes -daj znać w komentarzu😘

Pozdrawiam ;)