sobota, 16 maja 2015

Euphoria Calvina Kleina



Euphoria Calvina Kleina  to orientalno kwiatowy zapach, który zagościł na rynku w 2005 r.Jego twórcami są Dominique Ropion, Carlos Benaim i Loc Dong.
Euphoria to zapach, który w jednych wzbudza nienawiść a w innych miłość.
Muszę przyznać że raczej zaliczam się do drugiej grupy osób czyli wielbicieli tego szczególnego zapachu pomimo tego że nie zapalalam do Euphori ogromną miłością gdyż moje serce nadal należy do" ambrowego "Balmaina.


Perfumy wpadły w moje ręce podczas zakupów na stronie Iperfumy. Nie znałam wcześniej tego zapachu więc na dobry początek zamówiłam 5ml próbkę, która w pełni daje możliwość poznania tych perfum .

Opis produktu :

`Euphoria` to seksowny zapach działający na wyobraźnię. Został stworzony dla kobiet, które dążą do absolutnej wolności. Są pewne siebie i charakteryzuje je wrodzona elegancja. 
To zapach, którym Calvin Klein zaskoczył wszystkich. Świeży, lekko owocowy sprawia, że poczujesz euforyczny przypływ energii, czerpanej z egzotycznych kwiatów i owoców. 

Nuty zapachowe:
nuta głowy: owoc granatu, daktyle, zielona nuta
nuta serca: kwiat lotosu, kwiat champaca, czarna orchidea
nuta bazy: płynna ambra, czarny fiołek, akord kremowy, drzewo mahoniowe. 

                    *****

Flakon Euphorii prezentuje się bardzo elegancko i trochę tajemniczo.Nie ukrywam że chętnie postawilabym taka buteleczke na toaletce.



Połączenie trochę fikusnej szklanej buteleczki  z metalicznym dodatkiem i fioletowym zabarwieniem tworzy całkiem ciekawa i elegancka całość.
Butelka zaprojektowana  dzięki współpracy z Fabanem Baronem ma symbolizować rozwijający się kwiat orchidei.


I muszę przyznać że opakowanie oraz zawartosć butelki świetnie się z sobą komponują. Perfumy mają w sobie wiele z orchidei i nie jest to wyłącznie skojarzenie z zapachem tego kwiatu . Euphoria jest jak orchidea- piękna, dystyngowana, wyjątkowa, tajemnicza i urokliwa i trochę drapieżna  a nawet trochę zaskakująca .


 Wachajac ten zapach widze przed oczami ten wyjątkowy kwiat i w ogole nie przeszkadza mi sam fakt że jest to skojarzenie wywołane kampania reklamowa tego produktu. Porównanie Euphorii do orchidei bardzo mi odpowiada i odzwierciedla tajemnice i głębię tego zapachu.
Euphoria to zapach dosyć wyrazisty, głównie w pierwszej chwili po aplikacji odurza powonienie swoją mocą i  może wywołać lekki zawrót głowy swoją intensywnością aby po chwili zlagodniec i stać się rzeski i delikatny. Euphoria bywa zmienna jak kobieta a może ja tak ją odbieram gdyż raz poraża mnie cudownym zapachem a innym razem jest dla mnie słabo wyczuwalna i jakby zbyt łagodna i ułożona. Każdego dnia odkrywam ja na nowo, jest to dosyć intrygujące choć i czasami drazniace ;-)

Euphoria to zapach dla odważnych, pewnych siebie kobiet. Kojarzy mi się z elegancka bizneswoman , która zdaje sobie spraw ze swojej kobiecości i sexapilu.



Wydaje mi się że może odpowiadać nie tylko starszym ale i młodszym, otwartym i pewnym siebie dziewczynom.

Urokliwa butelka powstała z połączenia metalu i szkła skrywa w sobie zapach świeży, tajemniczy, ewoluujacy, ciepły, słodki, hipnotyzujacy i bardzo egzotyczny.
Przeplatające się że sobą nuty granatu, fiolka połączone ze słodycza orientalnych kwiatów i owoców,  nutami ambry i pizma a także mahoniu i bursztynu doprawione nuta śmietany tworza intrygująca całość, która ciężki mi wyodrębnić i zidentyfikować choć gdzieś z ukrycia dociera do mnie wyrafinowana nutka ambry , która wprost uwielbiam w perfumach.
Po paru minutach zapach  trochę się uspokaja. Słodycz i intensywność zapachu z upływem godzin łagodnieje jakby łączy się ze skórą skrywając się gdzieś w jej głębi i  pozostawiając po sobie delikatna mgiełke zapachu na skórze, która utrzymuje się na niej dosyć długo . Zapach stworzony na wieczorne wyjścia czy wyjątkowe okazje.

Euphoria Calvina Kleina to zapach dosyć znany i używany przez wiele kobiet i może dlatego stracił ze swojej wyjątkowości ale dla mnie nadal jest intrygujący i kobiecy i zasługuje na docenienie  :-)

Jeśli macie  chrapke na Euphorie to możecie skorzystac z promocji na stronie sklepu Iperfumy



A co Wy kochani myślicie o tym zapachu? Znacie te perfumy? 

43 komentarze:

  1. Spodobał mi się ten zapach, może kiedyś go sobie kupię:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba ale na moim ciele jest strasznie krótkotrwały:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On bardzo łagodnieje i często nie czuć go dobrze po paru godzinach:-)

      Usuń
  3. Bardzo mi się podoba ale na moim ciele jest strasznie krótkotrwały:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tego zapachu ale chętnie go powącham w jakiejś drogerii :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam próbkę i zapach był bardzo ładny. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam kiedyś flakonik w pełnym wymiarze. Lubiłam ten zapach, ale nie pozostaje na długo przy tych samych perfumach. Może kiedyś do nich wrócę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię zmieniać perfumy, Zawsze jakiś nowy zapach mnie kusi :-)

      Usuń
  7. Lubię standardową wersję Euphorii, chyba nigdy mi się nie znudzi. Parę lat temu używałam wersji Blossom i też miło wspominam, przyjemna była, dziewczęca :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię standardową wersję Euphorii, chyba nigdy mi się nie znudzi. Parę lat temu używałam wersji Blossom i też miło wspominam, przyjemna była, dziewczęca :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie są to moi ulubieńcy. Aktualnie używam Mademoiselle :)

    OdpowiedzUsuń
  10. właśnie kończę ten zapach bo mam perfumetkę (20 ml) i zapach ok ale nie wrócę do niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jedne z mich ulubionych<3

    OdpowiedzUsuń
  12. Kilka razy wąchałam, ale jednak nie jest to mój zapach.

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja siostra wręcz uwielbia ten zapach, jednak ja nie przepadam za tymi perfumami.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wąchałem ejdnak wolę bardzie jcytrusowe zapachy ;p

    OdpowiedzUsuń
  15. podoba mi się ten zapach jednak nie jest w 100% mój.

    OdpowiedzUsuń
  16. wachalam go ale cos nie do konca mi w nim pasuje. ...czegos brakuje moim zdaniem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No fakt jest ładny ale coś by jeszcze się w nim przydało :-)

      Usuń
  17. Mialam w wersji Blossom i bylam zadowolona choc trwalosc byla nieco krotka :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie różnie jest z tą trwałością, jedni uważają że zapach trzyma się a inni wprost przeciwnie, :-)

      Usuń
  18. Akurat tych perfum jeszcze nie miałam. Obecnie używam CK Shock.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Konieczne muszę je powachac! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawe czy przypał by mi do gustu.Jestem wielbicielką owocowych i kwitowych zapachów.Muszę kupić próbkę.

    OdpowiedzUsuń
  21. Te kobiety z reklam wcale nie wyglądają, jakby przeżywaly euforię ;))
    Zapach znam, lubię na innych.

    OdpowiedzUsuń
  22. nie znam tego zapachu, ale flakonik całkiem ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Very nice and great post.I like it.Love you.

    OdpowiedzUsuń
  24. Widziałam reklamy i jestem bardzo ciekawa tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeszcze nie miałam, ale myślę, że kiedyś u mnie zagości ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. O mały włos a kupiłabym ją kiedyś. Niestety początkowe nuty, które najbardziej mi się podobają szybko ulatują.

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo lubię ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kiedyś mi się bardzo podobał, ale teraz już jakoś coraz mniej :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Lubię, ale tylko zimą :)

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie wasze komentarze czytam choć nie zawsze mam czas aby na nie odpowiedzieć.

Dziękuje że do mnie zaglądacie;)
Zapraszam chętnych do wspólnej obserwacji;) Zaobserwowałes -daj znać w komentarzu😘

Pozdrawiam ;)