sobota, 31 grudnia 2016

Bahama Mama The Balm


Hej wszystkim 😀

O marce The Balm słyszało zapewnie większość z Was. Moim pierwszym produktem tej marki była paleta miniaturek The Balm of your Hand dzięki której mogłam za jednym zamachem poznać więcej kosmetyków The Balm.
Moje serce zdobył rozświetlacz Lou Manier oraz bronzer Bahama Mama. Stwierdzam że muszę kupić sobie pełnowymiarowe opakowanie tych produktów ale na pierwszy ogień postanowiłam zacząć od  bronzera i jak pomyślałam tak zrobiłam. Parę miesięcy temu wrzuciłam go do koszyka w sklepie Iperfumy.



Bronzer Bahama Mama prezentuje się uroczo zamknięty w małym, zgrabnym, kartonowym pudełeczku o pojemności 7,8 g.Dodatkowo do bronzera dołączony jest dodatkowy, zabezpieczający kartonik w tej samej szacie graficznej . Z kartonika zaprojektowanego w stylu retro spogląda na nas opalona kobietka. W środku opakowania mamy dołączone lusterko.
Kartonik zamykany jest na magnez i na tyle zgrabny że zmieści się w każdej torebce 😊


Odcień bronzera jest mocno napigmentowany i posiada w mojej subiektywnej ocenie lekko chłodny,matowy odcien bez pomarańczowych tonów Bronzer jest dobrze zmielony, łatwo nabiera się go na pędzel i aplikuje na twarz.Osobiscie używam do jego aplikacji dwóch pedzlow zamiennie Real Techniques do konturowania i Hakuro H14 ale słyszałam że dobrze jest go aplikować puchatym, większym pędzlem, sama muszę spróbować 😃.Bronzer posiada aksamitna konsystencję,nie pyli się mocno świetnie ociepla moją cerę ale także potrafi ładnie wykonturowac twarz ale zależy to także od tonacji skóry i nie na każdej buzi bronzer da identyczny efekt.U mnie w tej roli lepiej sprawdza się bronzer Kobo.Osobiście używam go najczęściej do bronzowienia, ocieplania skóry ale każdy powinien sam sprawdzić, który efekt będzie dla niego najlepszy


Aplikacja jest łatwa, bronzer nie tworzy plam, łatwo jest go rozetrzec na skórze ale należy do aplikować na przypudrowana skórę . Nie ściera się i utrzymuje się na twarzy cały dzień. Nieduża ilość wystarczy do aplikacji więc jest produktem wydajnym. Sam skład bronzera jest krótki i bez zbędnej chemii.


Dodatkowo można go również używać jako cienia do powiek.
Świetny produkt wart dosyć wysokiej ceny 😃

Znacie kosmetyki The Balm? 

PRZY OKAZJI KOCHANI PRAGNE ZŁOŻYĆ WAM NAJSERDECZNIEJSZE ZYCZENIA ,DUZO SZCZĘSCIA I POMYŚLNOŚCI W NOWYM ROKU ORAZ HUCZNEJ,UDANEJ ZABAWY SYLWESTROWEJ DO BIAŁEGO RANA;)


Znalezione obrazy dla zapytania życzenia noworoczne 2017

19 komentarzy:

  1. Nie używam bronzerów :)

    Najlepsze życzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie uzywam :)

    Szczęśliwego Nowego Roku !!! ]:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. to jedno z moich kosmetycznych marzeń
    dużo szczęścia w Nowym Roku

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczęśliwego Nowego Roku!
    Aby ten Nowy Rok był dobrym Rokiem
    i spełnił parę Twoich marzeń 😍.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja siostra używa. Zaczytanego 2017 roku!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajnie wygladają :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2016/12/happy-new-year.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Szczęśliwego Nowego Roku! :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Troszkę spóźnione, ale....
    Szczęśliwego Nowego Roku!

    Mój blog ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam nic tej marki. Ale słyszałam o nich wiele dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Szczęśliwego Nowego Roku! :) ten bronzer od dawna mnie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam o nich już wiele opinii i są naprawde mieszane :x

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak dla mnie trochę za ciemny, ale Tobie bardzo pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mnie kuszą produkty the Balm, muszę wreszcie je zakupić :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  15. brązerów nie używam ale trzeba przyznać, że The Balm opakowania ma świetne.

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwszy raz go widzę. Ma opakowanie, które zapada w pamięć. Wszystkiego dobrego w nowym roku!

    OdpowiedzUsuń
  17. fajnie, że bronzer nie posiada ciepłych tonów :)
    Najlepszego w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny bronzerek :)

    OdpowiedzUsuń
  19. no nie wiem, mnie jakoś nie kusi :)

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie wasze komentarze czytam choć nie zawsze mam czas aby na nie odpowiedzieć.

Dziękuje że do mnie zaglądacie;)
Zapraszam chętnych do wspólnej obserwacji;) Zaobserwowałes -daj znać w komentarzu😘

Pozdrawiam ;)