wtorek, 28 lutego 2017

Czekoladowa rozkosz Kringle Candle

„Nie wierzcie, że czekolada jest substytutem miłości. Miłość to substytut czekolady.”
Miranda Ingram

Powiedzcie kochani czy któraś z Was może powiedzieć że niecierpi czekolady?
Wydaje mi się to wprost niemożliwe! 💖
Osobiście może nie jestem mega maniaczka słodyczy ale przyznaje, że uwielbiam czekoladę. Najbardziej mleczna lub z orzechami... mniam aż ślinka cieknie. Dodatkowo bardzo lubię słodkie zapachy perfum więc zapach świeczki KRINGLE CANDEL DAYLIGHT HOT CHOCOLATE  przeznaczony jest dla nosków słodko-lubnych 😉


A tak wogole to zastanawiam się czy znacie historie marki?
Jest ona ciekawa i sama nie zdawałam sobie sprawy ze wszystko zaczęło się od założyciela marki Yankee Candle Michaela Kittredga, który jako dziecko stworzył w prezencie świątecznym swojej mamie ręcznie robiona świece z resztek stopionych kredek świecowych. Świeca stała się hitem wśród rodzinny i tak powoli, powoli  od 1969r. marka Yankee Candle stała się potęga w branży. Michael sprzedał większość udziałów firmy w 1998 r ale jeszcze zarządzał nią do 2003 r .Miał zamiar zrezygnować z prowadzonego biznesu gdy w 2007 roku jego syn Mike wystartował z własną firma Kringle Candle i poprosił ojca o pomoc w prowadzenie firmy. I tak powstała kolejna wspaniała marka. Jednym słowem rodzinna firma i także rodzinna pasja.
Po samych tych zapachowych wyrobach można się przekonać ze marka trzyma wysoki poziom pod względem różnorodności zapachów,jakości ale również samej oprawy świeczek które również cieszą oko nie tylko zmysł powonienia  Świeczka Kringle Candle jest moja pierwsza tej marki. Podczas zakupów na iperfumy i ja postanowiłam wrzucić do koszyka tak bez zastanowienia i całkowicie spontanicznie.
A co nam o tym zapachu powie producent :

''Perfekcyjnie skomponowana mieszanka aromatów przyjemnie rozgrzewająca w chłodne wieczory. Otul się głębią i bogactwem zapachu gorących ziaren kakaowca z dodatkiem subtelnej nuty słodyczy.''

Świeczka tealight prezentuje się uroczo w czerwonym, opakowaniu o pojemności 35 g.  Zaraz po zdjęciu pokrywki ze świeczki czuć uderzające kakaowo czekoladowa woń.


 Po zapaleniu świeczki zapach zyskuje na sile i może odurzyć swoją słodyczą. Wiele osób może czuć się przytłoczonych ta mocą  i przyznaje, że i mi zakręciło się w głowie ale po chwili przyzwyczajam się do zapachu który otula mnie swoim ciepłem i poprawia nastrój. Czekolada oprócz właściwości smakowych znajduje również zastosowanie w pielęgnacji skóry twarzy i ciała gdzie wykazuje właściwości odżywiające skórę a również pomaga zwalczać cellulit, ujędrnić skórę i pozbyć się paru zbędnych kilogramów. Znalazła także zastosowanie w aromaterapii gdzie wpływa na poprawę nastroju i samopoczucia u ludzi przemęczonych i zestresowanych.


Świeczka nie jest duża więc wypala się w ciągu paru godzin ale wystarczy zapalić ja na parę minut aby w pokoju utrzymał się na dłużej czekoladowy zapach i świeczka nie zemdliła nas swoją słodyczą . Bo jak przystało na czekoladę co za dużo to nie zdrowo 😊Zapach trafił w mój gust gdyż lubię słodkości i jedynie takim osobom mogę polecić tą świeczkę 😃

Lubicie słodkie zapachy?

15 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem, czy zapach też by mnie nie mdlił, bo nie przepadam za czekoladowymi świeczuszkami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie jestem fanką słodkich zapachów, choć czekoladę lubię. Jednak to te kwiatowe do mnei przemawiają najbardziej :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten zapach umilał mi czas świąt i cały styczen :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam ale uwielbiam takie :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/02/moro-and-black.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Coś czuję, że mogłaby być moim ulubieńcem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślałam, że to dwie różne firmy, a jednak wszystko w rodzinie :) czekoladę to ja lubię <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Idealna dla mnie. Uwielbiam takie zapachy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię takie zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapach jak najbardziej dla mnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. oj zapach akurat nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię słodkie zapachy ale zimą ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeżeli faktycznie tak mocno ją czuć, to coś dla mnie ! ☺

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo lubię takie zapachy :)

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie wasze komentarze czytam choć nie zawsze mam czas aby na nie odpowiedzieć.

Dziękuje że do mnie zaglądacie;)
Zapraszam chętnych do wspólnej obserwacji;) Zaobserwowałes -daj znać w komentarzu😘

Pozdrawiam ;)