niedziela, 30 kwietnia 2017

Duet czekoladowo bananowy Kallosa


Hej kochani 😃

Dzisiaj post włosowy😃
Od dawna używam produkty marki Kallos i bardzo cenię sobie ich kosmetyki do pielęgnacji włosów. Jak tylko skończy mi się maska lub szampon kupuje następne sztuki, często dorzucam je podczas zakupów na iperfumy Lubie nowości więc za każdym razem wybieram inny rodzaj maski i szamponu. Tym razem postawiłam na mieszankę, duet MASKA BANANOWA I SZAMPON CZEKOLADOWY.


REGENERUJACY SZAMPON CZEKOLADOWY KALLOS

"Specjalna formuła zawierająca ekstrakt kakao, keratynę, proteinę mleczną i pantenol dogłębnie regeneruje włosy, pielęgnuje i chroni łamiące się włókna włosów. Dzięki zawartości aktywnych składników doskonale czyści, a równocześnie włosy stają się wspaniale lśniące, jedwabiste i łatwe w obsłudze."

SKŁAD:



Szampon zamknięty w dużej literowej białej butelce z brązowa etykieta z wygodnym aplikatorem. Zapach szamponu bardzo przyjemny, mocno kakaowo czekoladowy. Konsystencja lejaca brązowo perłowa.


Kupiłam go dla córki gdyż zapragnela mieć czekoladowy szampon. Przy okazji i ja myje nim włosy i jestem zadowolona. Nie przywiązuje dużej uwagi do szamponów, ma on po prostu dobrze oczyścić moje włosy(bez podraznień oczywiście)  i w tej roli sprawdza się dobrze. W składzie znajdziemy SLS,mi on nie przeszkadza tym bardziej że stosuje ten szampon zamiennie z innym łagodnym, ziołowym. Szampon ładnie oczyszcza włosy, kakaowo czekoladowy zapach umila aplikacje choć nie utrzymuje się długo na włosach. Moje włosy po użyciu samego szamponu są trochę sztywne i szorstkie ale zawsze używam odżywki po myciu więc również nie przywiązuje do tego dużej wagi, choć moja córka myje włosy tylko tym szamponem bez nakładania odżywki i jej włosy prezentują się ładnie po umyciu, są puszyste i miękkie.
W składzie znajdziemy pantenol,ekstrakt z kakao, kreatyne, proteiny mleczne.

MASKA BANANOWA KALLOS

"Bananowa maska z zawartością aktywnych składników - A, B1, B2, B3, B5, B6, C, witamina E, olej z oliwek i ekstrakt banana - błyskawicznie nawilża, odmładza i pobudza włosy. Tworzy specjalną warstwę ochronną na włosach, dzięki czemu są bardziej odporne na szkodliwe działanie gorącego powietrza oraz inne czynniki atmosferyczne. Rozjaśnia, nadaje gładkość i miękkość suchym, słabym, matowym włosom"

SKŁAD :


Maska zamknięta w dużym litrowym pojemniku ze srebrno zółtą etykietą .Do wyboru mamy również mniejszą pojemność maski.Konsystencja dosyć gęsta nie spływa z włosów, zapach śliczny, mocno bananowy


Maskę aplikuje na włosy i na skalp i lekko masuje głowę, po paru minutach spłukuje i mogę cieszyć się gładkimi, miękkimi i błyszczącymi włosami. Moje włosy po wysuszeniu są ładnie dociążone i nie elektryzują się,dobrze się rozczesują i układają,są dosyć dobrze nawilżone. W składzie oliwa z oliwek ekstrakt z owoców bananowca, witaminy PP, B5, B6 ,E ,C. Znajdziemy tam również lekkie siilikony, które często przydają się aby zabezpieczyć włosy choć dużo osób ich nie akceptuje.Zapach trochę wysoko w składzie przed ekstraktami.Maska nie posiada może idealnego składu ale stwierdzam że dobrze radzi sobie z pielęgnacja moich włosów choć przyznaje że najlepiej służą im wersje proteinowe masek Kallosa. Zapach maski bardzo mi się podoba choć szkoda że nie utrzymuje się dłużej na włosach. Wydajność w stosunku do ceny na piątkę, zawsze pół maski oddaje siostrzenicy a i tak zostaje mi duża jej ilość.

Lubię  maski Kallosa za ich prostotę, i niską cenę, dobrze je się łączy z olejami na godzinę lub pół godziny przed myciem włosów. Dobrze emulgują olej, więc później łatwiej jest mi go zmyć z włosów.
Moje włosy lubią Kallosa a Wasze?
Jakich macie Kallosowych ulubieńców 😀

Zyczę Wam kochani miłego,słonecznego długiego weekendu;)

15 komentarzy:

  1. Ja jeszcze nie używałam tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam zamiar kupić właśnie bananową maskę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam bananową maseczkę, nic nie robiła dobrego na moich włosach, ale zapach bajeczny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jużkiedyś słyszałam o tym zestawie i ta maska bananowa mnie kusi :D

    OdpowiedzUsuń
  5. od dawna mam chęć na bananową maskę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Maska fajnie działała na moje włosy, ale z szamponu zadowolona nie jestem ;P

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam ją <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę w końcu spróbować maskę Kallosa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety nie mam dobrych relacji z maskami Kallosa.

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię Kallosy z proteinami, ale muszę je trochę dłużej trzymać na włosach żeby efekt był lepszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam bananową maskę tej firmy, jednakże trudno mi stwierdzić czy moje włosy się z nią lubiły - z tego co pamiętam, raz tak, raz nie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię zapach tej maski i często jej używałam, ale ostatnio musiałam zrezygnować, bo wywołała straszny łupież. Mam nadzieję, że jeszcze do niej wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak czekoladowy to ja kupie ten szampon :) Pewnie bosko pachnie :)
    Zapraszam na nowy wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kocham tą bananową maskę :-)

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie wasze komentarze czytam choć nie zawsze mam czas aby na nie odpowiedzieć.

Dziękuje że do mnie zaglądacie;)
Zapraszam chętnych do wspólnej obserwacji;) Zaobserwowałes -daj znać w komentarzu😘

Pozdrawiam ;)