sobota, 13 maja 2017

Body Club Lip Balm balsam do ust - odpowiednik Eosa?


Hej kochani 😊

Pielęgnacyjny balsam do ust to produkt który każda kobieta powinna mieć w swojej kosmetyczce tak na wszelki wypadek, nawet gdy nie ma problemów z wyglądem i nawilżeniem swoich warg 😉


Na ostanie promocji w Rossmannie chciałam kupić swój ulubiony balsam do ust Eosa ale oczywiście wywialo go w mgnieniu oka. Tak więc musiałam zadowolić się w pewnym sensie jego odpowiednikiem czyli BALSAMEM DO UST LIP BALM BODY CLUB


OPIS PRODUKTU:

Balsam ochronny do ust o kuszącym smaku truskawki, to obowiązkowy kosmetyk do każdej torebki. Przyjemna w aplikacji bogata formuła zawiera m. in.: masło Shea, skwalan, olej Jojoba, ekstrakt z owoców truskawki i witaminę E.
Balsam chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, przynosi ulgę wysuszonym, spierzchniętym ustom i pomaga utrzymać optymalny poziom nawilżenia, dzięki czemu usta odzyskują objętość, miękkość i aksamitną gładkość.

SKŁAD :


Balsam podobnie jak Eos zamknięty jest w plastikowym, czerwonym opakowaniu w formie jajka o pojemności 7gr.
Mój balsam jest o smaku truskawkowym choć czuje tam mieszankę paru owoców.Posiada bardzo mocny truskawkowo -poziomkowo-jogurtowy słodki zapach i delikatny trochę neutralny dla mnie smak.


Konsystencja balsamu jest przyjemna, w kontakcie z wargami sprawnie rozprowadza się na ustach, otulajac je ochronną warstewka. Balsam nie sklejka ust, nadaje im delikatny połysk, miękkość i gładkość.
Skład balsamu jest o dziwo dobry,krótki i tresciwy, znajdziemy w nim naturalne woski, masło shea, skwalan, olej jojoba, oliwa z oliwek, witaminę E, ekstakt z truskawki.
Balsam faktycznie przyjemnie nawilża usta,otula je przyjemna warstwa,dosyć długo utrzymuje się na ustach choć zjada się dosyć szybko jeśli coś jemy czy pijemy jak to balsam do ust. Wydaje mi się że przez bardziej kremowa konsystencję jest mniej wydajny od Eosa  ale jest od niego tańszy. W Rossmannie kosztuje ok 13zł gdy za Eosa musimy zapłacić 25zł.
Zapach podkreślam jest bardzo mocny co nie każdemu może przypaść do gustu, Eos ma subtelniejsze, bardziej naturalne zapachy i przyjemniejsze smaki i za to go lubię 😊
Który balsam jest lepsze to już kwestia gustu, na pewno jest lepszy od innych pseudo balsamow do ust napakowanych choćby parafina ale mogę stwierdzić że iż z tańszym odpowiednikiem Eosa też się polubiłam 😊

Jakie są Wasze ulubione balsamy do ust?
Miłego weekendu 😊




19 komentarzy:

  1. Z Eosem nie ma porownania :P Patrząc choćby na skład ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo eosik to eosik ale lip balm nie jest zły, fajnie nawilża choć zapach jest bardzo intensywny i może przytłaczac 😀

      Usuń
  2. bardzo lubię eosa, jest naturalny, wiele razy w ciągu dnia nawilżam wargi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Eos lubię, jednak obecnie moim ulubieńcem jest balsam orientana.
    Coś dziwnego dzieje się z Twoim blogiem, jak chce dodać komentarz albo zamknąć powiadomienie o plikach cookie przenosi mnie na dziwne strony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, nie wiedziałam, muszę popatrzeć :-o

      Usuń
    2. Dla pewności sprawdziłam na innym komputerze i też otwierają się okna.

      Usuń
  4. Nie używałam ani jednego ani drugiego :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja nie używałam tego chociaż od x czasu bylo to modne :) Nigdy nie miałam problemu z ustami a jak mam malować to pomadką :) CHociaż słyszałam wiele dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jjeszcze nie mialam okazji wyprobować :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie spotkałam się jeszcze z nim :)

    Zapraszam ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Eos bardzo polubiłam 😉

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tego balsamu, ale EOSa też nie miałam, więc i tak nie mam porównania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie miałam nigdy Eos'a może czas nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie używałam ani jednego ani drugiego :)

    OdpowiedzUsuń
  13. u mnie wszelkiego rodzaju balsamy do ust to punkt obowiązkowy codziennej pielęgnacji, ale jeszcze nie znalazłam ulubieńca w tej kategorii. Kiedyś bardzo lubiłam Carmex, a teraz szukam czegoś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja uwielbiam balsam z Bell :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam jeszcze ani jednego ani drugiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeszcze go nie miałam, ale wszystko przede mną :)

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie wasze komentarze czytam choć nie zawsze mam czas aby na nie odpowiedzieć.

Dziękuje że do mnie zaglądacie;)
Zapraszam chętnych do wspólnej obserwacji;) Zaobserwowałes -daj znać w komentarzu😘

Pozdrawiam ;)