Hej wszystkim:-)
Przyszedł czas na recenzje czegoś z kolorówki:-)
Dzisiaj na pierwszy ogień idzie wodoodporny eyeliner w żelu Astor 24h Perfect Stay który używam już od wielu miesięcy
Eyeliner do rysowania precyzyjnych kresek w innowacyjnej formie. Kosmetyk posiada żelową konsystencję, która sprawia, że produkt z łatwością się rozprowadza na powiece, a do tego umożliwia narysowanie idealnej kreski. Świetnie się nadaje do rysowania każdego rodzaju kresek, również tych cienkich i ostro zakończonych. Jest bardzo trwały i wodoodporny. Po zastygnięciu nie rozmazuje się i nie znika z powieki. Utrzymuje efekt podkreślonej powieki na długi czas. Dodatkowym atutem produktu jest jego wodoodporna formuła.
Do eyelinera dołączony jest wygodny w użyciu pędzelek z syntetycznego włosia, którego wyjmuje się z zatyczki eyelinera
****
Żel zamknięty jest w małym,czarnym opakowaniu o pojemności 1,4g z pędzelkiem w komplecie.
Konsystencja żelu jest w sam raz,nie za gęsta i nie za rzadka.Na początku żel był bardziej wodnisty ,na szczęście po jakimś czasie lekko zgestnial co ułatwiło też jego aplikacje.
Żel zamknięty jest w małym,czarnym opakowaniu o pojemności 1,4g z pędzelkiem w komplecie.
Posiadam odcień czarny,który ma dosyć mocna barwę.
Żel trzyma się dobrze,lekko się jedynie przetarl ale bez większego rozmazania:-)
Na oku też prezentuje się dobrze
Dla pewności zróbmy jeszcze test palucha czyli mazianie palcem i test wody
Na oku też prezentuje się dobrze
Co mysle?
Moim faworytem był eyeliner żelowy Pierre Rene, niestety nie widzę go na półkach sklepowych od jakiegoś czasu więc postanowiłam wypróbować coś nowego.
Wybór padł na eyeliner Astora i w gruncie rzeczy nie narzekam.
Eyeliner łatwo rozprowadza się na powiecie, choć do mocnego efektu wskazane są conajmniej dwie aplikacje kreski aby nie przebijala spod spodu skóra.
Po aplikacji eyeliner daje trochę mokry efekt na mojej powiecie ale w ciągu 2 minut zupełnie przysycha i utrwala się na niej.Eyeliner Astora jest odporny na tarcie i wodę choć czasami pod wpływem łez może się lekko zmazać w wewnętrznym kąciku oka.Na powiece wytrzymuje cały dzień,nie blęknie,nie odbija się,nie roluje. Dosyć łatwo zmywa się podczas demakijażu,nie trzeba trzec oczu.
Pędzelek dołączony do eyelinera jest dosyć poręczny ale na ogół korzystam z innego pędzelkia że starego eyelinera ale to głównie z przyzwyczajenia.
Produkt bardzo wydajny, starcza na wiele miesięcy codziennego użytkowania.
Cena dosyć atrakcyjna ok 15 zl a nawet można kupić go taniej.
Jedyna wada to fakt że kosmetyki Astora są testowane na zwierzętach więc raczej nie sięgne po niego ponownie :-(
A jakie Wy lubicie eyelinery?
fajnie wygląda ale szkoda że testowane na zwierzętach :/
OdpowiedzUsuńTo mnie głównie razi w nim:-(
Usuńja takiej ładnej kreski jeszcze nie umiem
OdpowiedzUsuńŚliczna kreska :)
OdpowiedzUsuńpiękna wyszła Ci ta kreseczka :))
OdpowiedzUsuńCudowna kreska :)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny:-*
UsuńJa już mam swój ulubione eyeliner i nie zamienię go póki co na żaden inny ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe, jaki?:-)
UsuńJa nie potrafię używać eyelinera w żelu, zawsze stawiam na te w kałamarzu,a żelowy z Maybelline leży w szufladzie :/
OdpowiedzUsuńU mnie też leży maybelline,czeka na swoją kolej choć nie wiem czy go otwierać bo maybelline też testuje na zwierzętach:-(
UsuńFajny liner! :)
OdpowiedzUsuńświetny, ale ja zraziłam się do takich i wole w pisaku :)
OdpowiedzUsuńCiężko trafić na dobry liber w pijaku,strasznie szybko sir zużywają
Usuńminusem jest testowanie na zwierzetach i gruby pedzelek. Choc z tym testowaniem to jest masakra.. - wiedzieliście ze nawet loreal testuje swoje kosmetyki na zwierzętach w indiach?
OdpowiedzUsuńTak to bardzo smutne, też się zrazilam do takich firm i staram się z nich rezygnować
Usuńna dłoni wydawał się słabo napgmentowany ale na oku prezentuje się ekstra, szkoda że ja nie ma tak wprawnej ręki :D
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Wygląda kusząco :) Właśnie kończy mi się mój liner, więc może tym razem na niego padnie :)
OdpowiedzUsuńwielki pędzel kurcze ma :D
OdpowiedzUsuńZ testowanie na zwierzętach to lipa :( Ale ogólnie prezentuje się bardzo fajnie ;p
OdpowiedzUsuńz astora lubię korektory pod oczy ;D
OdpowiedzUsuńciekawy, choć ja nie używam eyelinerów :)
OdpowiedzUsuńSzkoda,że testowany na zwierzętach :(
OdpowiedzUsuńnie wiem jak można tak dręczyć niewinne zwierzątka :( ja najbardziej lubię eyelinery w pisaku, chociaż powoli przekonuje się do tych w żelu :) bardzo ładną kreskę malujesz :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż oka! Ja mam eyeliner w żelu z Rimmel'a i jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSuper blog - obserwuję! :)