Hej kochani :-)
Dzięki portalowi Trusted Cosmetics mogłam przetestować produkt marki Mariza czyli puder brązujący w kulkach Soft & Colour
Opis produktu :
- Daje subtelny efekt rozświetlenia
- Utrzymuje się przez cały dzień
- Cera wyraźnie rozświetlona i pełna blasku.
- Doskonały do konturowania twarzy, kości policzkowych i nosa
- Podkreśla opaleniznę
- Daje efekt zdrowej skóry
Skład :
Dostępny w 3 wariantach kolorystycznych.
Puder znajduje się w niedużym czarnym opakowaniu o pojemności 17g.Pokrywka opakowania jest przezroczysta,umieszczone jest na niej logo marki.
Pod nakrętka umieszczone jest dodatkowe zabezpieczenie w formie przezroczystej membrany
Odcień kulek jest dosyć ciemny, są też kulki złote dla przełamania koloru.Efekt na skórze jest dosyć mocny więc posiadaczki cery jasnej powinny uważać z ilością jego aplikacji. Wystarczy delikatnie przetrzeć pędzlem kulki aby zaaplikowac puder na twarz. Nie zauważyłam aby występowały w nim pomarańczowe tony co uważam za plus gdyż używam go także do konturowania twarzy. Odcień jest cieplejszy w porównanie do pudru brązującego Kobo i ma satynowe wykończenie( bez efektu błyszczenia) a nie matowe jak w przypadku pudru Kobo.
Same kulki są miękkie i dosyć łatwo się krusza.Puder łatwo aplikuje się na pędzel i wystarczy jego mała ilość aby był widoczny na skórze. Zapach pudru jest ładny i bardzo delikatny.
Puder utrzymuje się na mojej skórze cały dzień, może lekko blednie pod wieczór ale jestem mu to w stanie wybaczyć
Cena produktu także jest bardzo zachęcająca gdyż dostaniemy go w cenie 12zl na stronie sklepu Mariza
Podsumowując uważam, że puder brązujący marki Mariza to ciekawy produkt w niskiej cenie :-)
Jakie są Wasze ulubione brązery \pudry brązujące?
Ja mam swoje ulubione brązery Kobo i to mi wystarczy chyba na lata ;p
OdpowiedzUsuńTakże bardzo je lubię :-)
UsuńJa nadal szukam swojego idealnego pudru brązującego. Może warto byłoby, spróbować tego Marizy :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńDla mnie byłby za ciemny ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba go aplikować oszczędnie przy jasnej skórze :-)
Usuńnie znam nie słyszałam nawet o nim, ale nie wiem czy byśmy się polubili :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie wiadomo ;-)
UsuńNie przepadam za niczym ''bronzującym'' :d wolę rozświetlacze i róże, brązy nakładam tylko na brwi i powieki, ale u Ciebie bardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńTej firmy to jeszcze nie miałam w swoim kuferku :)
OdpowiedzUsuń__________________
Perfect look
blog.justynapolska.com
Może kiedyś :-)
UsuńMoja mama kiedyś takich kuleczek używała.
OdpowiedzUsuńOj faktycznie, cena bardzo zachęcająca:)
OdpowiedzUsuńZ Marizy nic nie miałam;)
OdpowiedzUsuńJa również nie. :)
UsuńWolę pudry do konturowania w kamieniu niż formie kulek ;) Chociaż ten prezentuje się całkiem ładnie :D
OdpowiedzUsuńSuper bronzer :)
OdpowiedzUsuńLubię kulkowe produkty :)
OdpowiedzUsuńBrazer używam z Kobo. W kuleczkach za bardzo nie lubię bo zawsze mi jakies plany robili na twarzy.. :(
OdpowiedzUsuńooo tanie :)
OdpowiedzUsuńja za kulkami nie przepadam, zresztą nadal poszukuję bronzera, który satysfakcjonowałby mnie w 100% chociaż byłby to mój pierwszy prawdziwy bronzer, skłaniam się ku czekoladce nr 51 z burżuja :)
OdpowiedzUsuńTani, ładnie wygląda, tylko kupować. :)
OdpowiedzUsuńCiekawie się prezentuje :o)
OdpowiedzUsuńprezentuje się bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuń