Pages
▼
sobota, 28 maja 2016
Liren Physio micelarny żel do oczyszczania skóry
Hej kochani;)
Pogoda jest coraz ładniejsza ,mamy długi weekend wiec aż nie chcę siedzieć sie w domu;)
Dzisiaj przygotowałam dla Was małą recenzję żelu micelarnego ,którego uzywam od paru tygodni do demakijażu twarzy.
LIRENE DERMO PROGRAM PHYSIO MICELARNY ŻEL Z BŁĘKITNA ALGĄ
OPIS PRODUKTU:
Laboratorium Naukowe Lirene zainspirowane ideą kompleksowego oczyszczenia i pielęgnacji skóry stworzyło innowacyjną Technologię ALGAE PURE, oparta na synergii działania składników oczyszczających oraz intensywnie pielęgnujących alg.
Zapewnia ona działanie na kilku poziomach:
- precyzyjny demakijaż i usunięcie wszelkich zanieczyszczeń,
- intensywne nawilżenie i wygładzenie,
- złagodzenie podrażnień i odświeżenie.
Micelarna formuła żelu, nie zawierająca mydła, umożliwia dogłębne oczyszczenie skóry. Błękitna alga to unikalny składnik aktywny, pochodzacy z Ameryki Północnej i charakteryzujący się wysoką zawartością witamin z grupy B i aminokwasów. Głęboko nawilża skórę. Wosk z mango odżywia i zmiękcza naskórek, przywracając komfort skórze. D-Pantenol łagodzi podrażnienia i wygładza.
SKŁAD:
Zel miesci sie w smukłej butelce z praktycznym dozownikiem .Szata graficzna produktu jest prosta i przejrzysta.Pojemność żelu 200ml.
Jak sama nazwa mówi produkt ma konsystencję bezbarwnego ,rzadkiego żelu o delikatnym ,świeżym
zapachu.
Zel do demakijażu marki Lirene wzbudził we mnie mieszane uczucia.
Z jednej strony ma fajną konsystencję,która nie wysusza skóry,nie klei sie ,nie pozostawia po sobie nieprzyjemnej powłoczki,nie ściąga skóry a nawet wspomaga nawilżenie mojej skóry a także dobrze łagodzi i koi podrażnienia.
Zel po aplikacji pozostawia skórę miękka i gładka co bardzo mi się podoba;)
Z drugiej strony mam wrażenie że żel nie do końca radzi sobie z porządnym oczyszczaniem mojej skóry z makijażu.
O ile dosyć dobrze radzi sobie ze skóra twarzy choć parę wacików musimy zużyć to gorzej wypada przy demakijażu oczu. Ciężko jest za jego pomocą zmyć do końca tusz z rzęs choć na plus można mu zapisać brak podrażnień oczu.
Zel można stosować na dwa sposoby jako żel micelarny a także żel do mycia twarzy,ja raczej stosuje go jedynie do demakijażu.Wolę po nim użyć mocniejszego preparatu do mycia twarzy aby być pewna ,że twarz jest dobrze oczyszczona tym bardziej że żel nie pieni sie więc cięzko jest nim porządnie oczyścić twarz, raczej można nim porządnie odświeżyć skóre np rano.
Skład żelu zawiera wiele substancji nawilżających,humaktanty,emolienty,pantenol dzięki czemu żel dobrze nawilża i wygładza skórę a także ekstrakt z alg choć przy końcu składu.
Zel jest dosyć wydajny choć jesli zmywamy mocny makijaż trzeba zużyć jego większą ilość.
Zel przeznaczony do pielęgnacji każdego typu skóry nawet wrażliwiej i alergicznej i można sie z tym zgodzić. Zel faktycznie jest bardzo delikatny i może posłużyć osobom które potrzebują delikatnego oczyszczenia skóry ale raczej nie nadaje się do porządnego i szybkiego demakijazu twarzy z mocnego makijazu.
Cena żelu Lirene to ok 15 zł,ja kupiłam go w promocji w Rossmannie.
Co myślicie o tego typu żelowych produktach do demakijazu?
Udanego i słonecznego weekendu kochani;)
Lubię takie żele. U mnie się sprawdzają.
OdpowiedzUsuńAkurat jedynie co to wlasnie żelu nie testowałam.
OdpowiedzUsuńMusze nadrobić :)
Dobrze wiedzieć jak się sprawuje. Produkt ciekawy, w promocji warto go na sobie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńlubie takie żele :D Bardzo dobrze się u mnie sprawdzają, moze z tym byłoby tak samo
OdpowiedzUsuńU mnie żele przesuszają moją cerę :(
OdpowiedzUsuńmam ten żel ale jeszcze nie używałam, czeka w kolejce :)
OdpowiedzUsuńCzeka jeszcze u mnie w zapasach;)
OdpowiedzUsuńDo demakijażu najczęściej sięgam po płyn micelarny :) tego żelu jeszcze nie miałam :) obserwuję :*
OdpowiedzUsuńciekawy ten żel, chyba nie miałam jeszcze takiego produktu do demakijażu o takiej konsystencji
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam tego typu produktu.
OdpowiedzUsuńRzadko używam produktów Lirene, więc go nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńświetny post ;)
OdpowiedzUsuńMaiłam kiedyś ten żel, ale już nie pamiętam czy przynosił efekty czy nie.
OdpowiedzUsuńFajnie że żel ma pompkę, myślę że to bardzo ułatwia stosowanie. Będę musiała go wypróbować.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio kupiłam jeden z Rossmana :D Też fajny.
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
fajna sprawa taki żel:)
OdpowiedzUsuńja cały długi weekend spędzam w pracy. Nie narzekam jednak. Dawno emu miałam żel lirene w takiej samej buteleczce ale nie nazywał się micelarny a zwykły do oczyszczania twarzy, też był ok.
OdpowiedzUsuńWygląda jak żel z Under Twenty :)
OdpowiedzUsuńNie znam go, zaczęłam gardzić drogeryjnymi micelarnymi żelami ale ostatnio wypróbowałam Nivea i jest ok :)
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś i byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńhttps://sk-artist.blogspot.com
Bardzo fajnie wygląda <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
niezły ten żel ;)
OdpowiedzUsuńmam ten żel, ale czeka na użycie, mam zamiar używać go tylko do mycia twarzy :-) demakijaż wykonuję olejkami
OdpowiedzUsuńOoo czaje sie na ten żel :D
OdpowiedzUsuńhttp://allegiant997.blogspot.com/2016/05/diy-opaska-na-wosy.html