Dobry demakijaż jest podstawą pielęgnacji naszej skóry:)Naszym wieczornym, kobiecym rytuałem;)
Jaki sens miałyby wszystkie pielęgnacyjne zabiegi wieczorne gdybyśmy najpierw porządnie nie oczyściły skóry z całego makijażu oraz reszty zanieczyszczeń nazbieranych w czasie całego dnia:)
Pamiętam moje pierwsze kosmetyki do demakijażu,najczęściej były to różne mleczka kosmetyczne które nie przypadły mi jednak do gustu,potem nastał czas płynów micelarnych które dobrze radzą sobie z usuwaniem makijażu i właśnie z płynów korzystałam najdłużej.
Jakiś czas temu zmieniłam swoje kosmetyki pielęgnacyjne na bardziej proste,naturalne,ziołowe i wyeliminowałam kosmetyki zawierające alkohol oraz inne chemiczne dodatki .
Rozpoczęła się moja przygoda z różnymi półproduktami po które coraz częściej sięgam i już nie potrafię się bez nich obejść gdyż doskonale sprawdzają się w pielęgnacji mojej problematycznej cery.
Mogę nawet stwierdzić,że dzięki nim w ciągu ostatnich miesięcy opanowałam nadmierne błyszczenie mojej tłustej cery dzięki czemu i makijaż utrzymywał się na mojej skórze cały dzień bez większych poprawek.
Niestety w całkowitym wyleczeniu mojej cery nie były w stanie mi pomóc ale na pewno łagodziły moją kapryśną buźkę;)
Pierwsze był to Hydrolat Oczarowy i Olejek Myjący z olejem słonecznikowym,olejem z drzewa herbacianego oraz witaminą E o których pisałam już TUTAJ.
Następnie skusiłam się znowu na te produkty ale już na Hydrolat z kwiatu pomarańczy klik oraz olejek myjący bezzapachowy klik które także sprawdziły się na mojej skórze.
W końcu w ramach oszczędności stwierdziłam że sama zrobię sobie taki olejek i ....zrobiłam;)
Moja pierwszą kosmetyczna samoróbką stał się OLEJEK MYJĄCY którego używam do co wieczornego demakijażu
Jak należy go wykonać?
Nic prostszego:)
Bierzemy najprostszy olej oraz emulgator
Od lewej olej lniany,oliwa z oliwek,glyceryl cocoate,miarka do odmierzania podwędzona z syropu na kaszel:)
i mieszamy ze sobą w proporcji np:
100ml oleju i 10ml emulgatora
Ale dokładniej;)
Wybrałam oliwę z oliwek ( za butelkę dałam 9.50) gdyż jest prostym dobrze dostępnym i stosunkowo niedrogim olejem( dodałam do niego nawet trochę oleju rycynowego który słynie też z właściwości oczyszczających w proporcjach 80ml oliwy z oliwek +20ml olejku rycynowego i 10ml emulgatora).
Ostatnio użyłam do mojej mixtury oleju lnianego.
Oleje możemy ze sobą mieszać,może to być olejek dziecięcy np oliwka Hipp oby tylko był naturalny bez żadnych chemicznych dodatków.
Do olejku możemy dodać witaminę np E, a także aby nadać mu ładny zapaszek możemy dodać parę kropel olejku eterycznego:)
Wybieramy i testujemy to co komu pasuję,mamy tutaj duże pole do eksperymentów;)
Jako emulgator wybrałam Glyceryl Cocoate który jest pochodzenia naturalnego i otrzymywany jest z oleju kokosowego i gliceryny ze sklepu e-naturalne gdzie 30g kosztuję 5.80 a 1 buteleczka starcza na przygotowanie paru porcji takiego olejku;)
Po co nam emulgator?
Aby po dodaniu go do oleju otrzymamy emulsję myjącą dzięki czemu olejek nie pozostawi nam tłustego filmu na skórze za którym jako posiadaczka cery tłustej nie przepadam;)
Tutaj pokazówka;)
Mój olejek myjący z oleju lnianego
po kontakcie z wodą
przemienia się w emulsję do mycia :)
I tak mamy gotowy olejek myjący;)
Taka 100ml buteleczka starcza mi na ponad miesiąc do wieczornego demakijażu więc jest bardzo wydajny i niedrogi do przygotowania .Oprócz świetnego oczyszczenia skóry z wszelkich zanieczyszczeń mam także dobrze nawilżoną buzie gdyż olejek nie wysusza ale odżywia moją skórę a przede wszystkim nie pozostawia na skórze tłustej warstwy:)
Wiadomo,że czasami trzeba znaleźć swój idealny olej,zależnie też od rodzaju cery jaką mamy ale jedno mogę powiedzieć,że jeśli chodzi o olejek myjący to nie musimy kombinować z wypasionymi drogimi olejami gdyż efekt na pewno będzie bardzo podobny;)
Olejek możemy używać także do demakijażu oczu z makijażu wodoodpornego ,nigdy mnie nie podrażnił w przeciwieństwie do niektórych płynów micelarnych;(
Czasami może dawać wrażenie zamglonych oczu przez chwilę gdyż nadal jest olejem co może stanowić mały minus,ja najczęściej usuwam makijaż z oczu płynem do demakijażu i po problemie;)
Dzięki takiej samoróbce otrzymujemy świetny produkt za niską cenę i to właśnie jest w nim najlepsze;)
Dla mnie produkt number 1;)
Znikam na tydzień więc do zobaczenia ale przygotowany mam da Was jeszcze jeden pościk;)
Buziaki
PuderniczkaM:)
Świetny post i bardzo przydatny ;)
OdpowiedzUsuńMuszę się zastanowić i może sama się skuszę na własny olejek myjący , się okaże ;)
świetny post, bardo fajny pomysł na oczyszczanie twarzy ;)
OdpowiedzUsuńwww.impossiblelive93.blogspot.com
nie mam zacięcia do robienia kosmetyków, jestem leniem pod tym względem i wolę te dostępne od ręki w sklepie :)
OdpowiedzUsuńale Ciebie podziwiam za chęci :)
Pomysł świetny kurcze tanie i proste wykonaniu ciekawe jakby u mie cuś takiego się sprawdziło :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post. :) U mnie oliwa z oliwek nie sprawdza się, ale czasami używam innych olejków do zmywania. Wolę jednak mleczko. :)
OdpowiedzUsuńciekawy sposób :)
OdpowiedzUsuńciekawy przepis ;)
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś się skuszę ;)
ja miałam wersję pomarańczową olejku myjącego z bu.
OdpowiedzUsuńMoże się kiedyś pokuszę na zrobienie takiego olejku :)
OdpowiedzUsuńJestem w szoku, spodziewałam się, że olej to jednak zostawi ten tłusty film.
OdpowiedzUsuńSuper, że Ci wyszedł, przepis zapamiętany, kiedyś się za niego zabiorę
:D
___________________________
Zapraszam na moje pierwsze rozdanie: http://borsuk-testuje.blogspot.com/
Muszę w przyszłości koniecznie wypróbować Twój przepis ;)
OdpowiedzUsuńKochana, wygrałaś u mnie nagrodę niespodziankę, ale niestety nie podałaś adresu e-mail w komentarzu :P
OdpowiedzUsuńWyślij mi swój adres na monikabardyga@ymail.com :*:* Gratuluję :)
Świetny pomysł:) Przynajmniej mamy pewność, co jest w kosmetyku:)
OdpowiedzUsuńdla mnie to najlepszy sposob do na demakijaż i oczyszczanie buziuli:)
Usuń