Rimmel lasting finish pro

Witam dziewczyny w Nowym Roku,szkoda ,że mam chwilowo mało czasu na pisanie ale mam nadzieję,że wszystko nadrobię;)
W okresie świątecznym miałam okazję na maźniecie paznokci  lakierem
Rimmel Lasting Finish pro

Lakier ten wpadł w moje łapki dosyć przypadkowo,jako dodatek do zakupów,nie rozmyślałam zbyt długo nad kolorem,nie rozważałam czy go brać czy nie brać,po prostu za ta cenę promocyjna a było to chyba 4zł najnormalniej w świecie kliknęłam go do koszyka ze wspólnymi zakupami.Trafiłam na ładny kolorek Midnight Blue,to ciemny granat z małymi drobinkami nadający połysk paznokciom.

Trochę mała ostrość niestety ale też trudno uchwycić te różne odcienie

Lakier niczego sobie duża pojemność 13ml ,ładna prosta buteleczka.

Bardzo podoba mi się pędzelek który jest płaski i duży i łatwo jest nim pomalować, płytkę paznokcia, duża pigmentacja lakieru wspomaga łatwe malowanie,wystarczy jedna warstwa do pomalowania paznokci a efekt jest mocny i piękny,nic nie spływa,lakier szybko zasycha przy pierwszej warstwie przy drugiej czas wyschnięcia już się wydłuża.

Lakier zmienia swój odcień w zależności od oświetlenia,w świetle dziennym to połyskujący granat w świetle pokojowym trochę wpada w czerń.
Wszystko pięknie i przyjemnie,ale jeśli chodzi o wytrzymałość na moich paznokciach już traci na swoim uroku,utrzymuje się na nich tak do 2-3 dni potem zaczyna odpryskiwać w paru miejscach.
Miałam nadzieję na dłuższy efekt ale tez jestem osoba która często myje ręce i zawsze muszę gdzieś je wsadzić w wyniku czego lakiery na moich paznokciach nie przeżywają zbyt długo,więc w gruncie rzeczy ten 2 dniowy efekt to i tak wielki sukces.
Zmywa się dosyć dobrze ale należy to zrobić bardzo dokładnie ponieważ potrafi zabarwić skórki na niebiesko
Podsumowując lakier przyjemny w użyciu.
Dałabym mu mocną 4:)