Hej kochani 🤗
Co parę miesięcy podczas składania zamówienia na Iperfumy by Notino. do koszyka trafiaja perfumy, oczywiście za każdym razem inne,lubie poznawac nowe zapachy.Tym razem sięgnęłam po perfumy sygnowany marka znanego projektanta butów Jimmy Choo for Women
Opis PRODUKTU
Wyobraź sobie zapach łączący w sobie kobiecość, luksus i elegancję... takie właśnie są nowe perfumy Jimmy Choo. Jimmy Choo jest synonimem stylu, blasku i błyskotliwego szyku z nutką prowokacji.
Kobieta nosząca ten zapach staje się zmysłowa i uwodzicielska dzięki wyjątkowemu szyprowo-owocowemu bukietowi o ciepłych, bogatych i drzewnych nutach. Zainspirowany kobietą nowoczesną: jest silny, mocny, uwodzicielski, łączy tajemnicę i zmysłowość. To obiekt pożądania, któremu nie można się oprzeć.
Jimmy Choo zamyka glamour i szyk w pięknym, oszlifowanym flakonie.
Nuty zapachowe:
Głowa :gruszka, mandarynka, zielona nuta
Serce :orchidea
Podstawa :karmel, paczuli
Woda perfumowana Jimmy Choo for Women zamknietan jest we flakonie z grubego, oszlifowanego szkla zainspirowanego szkłem artystycznym Murano ktorego ,nazwa wywodzi się od miejscowości Murano położonej na wysepce niedaleko Wenecji gdzie od wieków wytwarzane jest szklo wedlug tradycyjnej techniki.
Kartonik ozdobiony jest motywem zwierzecej skóry, przyciaga wzrok na półce sklepowej.
Zapach powstał w 2011 roku a tworca owocowo szyprowej kompozycji jest Olivier Polge.
Perfumy otwierają się dosyć zielono, po aplikacji wyczuwam lekko kwaśne nuty ale tylko przez chwile, potem do głosu dochodzi soczysta, słodka gruszka. Po paru minutach w tle pojawiają się kwiatowe nuty, orchidea lekko próbuje przebic gruszkowa nutę , pojawia się karmelowa słodycz ale nie jest mdlaca ,nie męczy i dosyć szybko łagodnieje. W dali błądzi nieśmiało i próbuje zaistniec paczula , choć ile razy chce ja uchwycić na dłużej wycofuje się i skrzętnie ukrywa.
Niektórzy porównuja te perfumy do Flowerbomba z czym nie mogę się zgodzić, gdyż jest on bardziej pudrowy i balsamiczny od zapachu od Jimmy Choo.
Kompozycja dosyć prosta,lekko pudrowa,balsamiczna ,na mojej skorze utrzymuje się z 3-4 godziny, na ubraniach o wiele dluzej.Zapach nie przytlacza otoczenia swoją mocą gdyż daleko jej do killera jakim jest choćby Alien.
Według mnie perfumy można stosować zarówno w chłodniejsze i cieplejsze dni.
Ładny ,slodkawy zapach w przystępnej cenie.
Kto zna? Jakie perfumy używacie w lecie?
Nie widziałam i nie znam, ale ja swoje ulubione nuty zapachowe już mam
OdpowiedzUsuńWahałam się kiedyś nad zakupem, ale ostatecznie wybrałam inny zapach.
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu. Po nutach myślę, że by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńPrzyjaciółka ją ma i bardzo mi się podoba ten zapach:_
OdpowiedzUsuńmiałam i polecam! teraz kusi mnie jimmy choo summer <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zapach! Uwielbiam go!
OdpowiedzUsuńMusze nareszcie go obwąchać :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zapach. :)
OdpowiedzUsuńChciałabym poczuć ten zapach na żywo :)
OdpowiedzUsuńFlakonik bardzo ładny :)
Z tej strony jeszcze nie zamawiałam, lecz znam ją ;)
nie znam zapachu, ale z tego co piszesz myślę, że mogłyby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, kilka razy wpadł mi w oko, ale nigdy nie miałam okazji poznać tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie sie prezentuje buteleczka :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten flakonik:)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny ma zapach chociaż teraz wolę czuć jednak cytrusy :)
OdpowiedzUsuńMusi być bardzo przyjemny, chętnie sobie sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny flakon. Nuty zapachowe bardzo ciekawe. U mnie w lecie przeważają cytrusowe, orzeźwiające perfumy ;)
OdpowiedzUsuńMam! W zasadzie lubię te perfumy, chociaż ja jestem z tych co lubią lekkie nuty i w tych perfumach najlepiej czuję się jesienią i zimą. Na lato jednak odstawiam głęboko w szafce. Ładne są.. naprawdę ładne :-) Pasują mi do zdecydowanych kobiet, a nie do nastolatek. W piątek w Sephorze mijałam nowy zapach od Jimmy Choo w fioletowym flakonie ale nawet mnie nie podkusiło aby sprawdzić :-D nie wiem dlaczego :-D Flakony mają piękne :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach. ;) Tylko się kończą a sięgam po nowy flakonik. ;)
OdpowiedzUsuń