Parę dni temu rozpoczęłam kurację NISZCZ PRYSZCZ IZOTEKIEM i w tym celu stworzyłam nowa zakładkę gdzie będę opisywała swoje zmagania mające na celu poprawę stanu mojej cery;)
Zakładka u góry strony:)
Jeśli już miałyście styczność z tym lekiem chętnie poznam Wasze przeżycia i opinię;)
Jeśli ktoś jest aktualnie w czasie kuracji także chętnie wymienię się z nim doświadczeniami;)
Całuje gorąco i życzę miłego niedzielnego wieczoru;)
Nie wiem czy na tygodniu będę dostępna na blogu ale niedługo wracam:)
Pa pa ;)
w tym tygodniu mam wizytę u Pani dermatolog, też poproszę o retinoidy
OdpowiedzUsuńo to fajnie,ciekawe jak się u nas sprawdzi;)
UsuńJestem ciekawa efektów. W moim przypadku lekarz kazał odstawić wszelakie płynne podkłady, korektory itp. Mogę używać tylko formuł sypkich lub w kamieniu. Bardzo polubiłam się z podkładami mineralnymi anabelle minerals.
OdpowiedzUsuńwłaśnie ,musze zobaczyć czy dam radę się malować swoim ulubieńcem EL
UsuńMój brat w walce z pryszczami używał specyfiku, który reklamuje taki młody chłopak przed lusterkiem - nie pamiętam nazwy, ale świetnie się spisał.
OdpowiedzUsuńJa ok 5 lat temu przeszłam 9 miesięczną kurację Izotekiem. Efekt ostateczny jest świetny, do dziś nie zmagam się z trądzikiem, niestety na skórze pozostały blizny po wcześniejszym nieudanym leczeniu, które stopniowo się spłycają dzięki peelingom i mikrodermabrazji.
OdpowiedzUsuńTo pocieszajace że efekt jest dobry:)
UsuńOsobiście nie miałam nigdy problemów z pryszczami ale dla mojego P. mogą te informacje być przydatne - także czkam na info z rezultatami :)
OdpowiedzUsuńCzekam na jakąś recenzję jak się spisuje ! ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem po kuracji antybiotkowej, a z tego co wiem Izotek jest znacnie silniejszy od przeciętnych antybiotyków ;)
OdpowiedzUsuńwww.impossiblelive93.blogspot.com
Bardzo ciekawe jakie będą efekty :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w kuracji.
OdpowiedzUsuńpowodzenia,chetnie bedę podziwiać efekty :)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa twoich wrażeń i efektów :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na wyprzedaż blogową :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny,mam nadzieję,że będzie Ok;)
OdpowiedzUsuńW maju minie już dwa lata jak przestałam łykać Izotek :)
OdpowiedzUsuńPomógł mi bardzo od tego momentu miałam jeszcze dwa razy małą wpadkę z trądzikiem,ale udało się go zwalczyć kremami i lekami na szczęście.
Życzę powodzenia i cierpliwości.