czwartek, 19 kwietnia 2018
Kallos Multivitamina maska do włosów
Hej kochani🤗
Zapewne większość z Was miala styczność z kosmetykami marki Kallos choć najbardziej znane są ich maski do włosów zapakowane w duże litrowe pojemniki.
Ja od dłuższego czasu jestem fanką tych masek i co jakiś czas lubie sięgnąć po kolejną nowosc.
Tym razem w moje łapki trafila maska Kallos Multivitamin czyli energizujaca maska do włosów zniszczonych , osłabionych.
OPIS PRODUKTU:
Multiwitaminowa energizująca maska polecana jest do pielęgnacji zniszczonych i osłabionych włosów. Bogata formuła zawiera witaminy B3, B5, B6, C i E oraz ekstrakty gisenga, pomarańczy, cytryny i olej awokado, które widocznie odżywiają, nawilżają i wzmacniają włosy. Systematycznie stosowanie rewitalizuje i dodaje włosom witalności, zdrowego wyglądu i blasku.
Maska zamknięta w tradycyjnym , dużym zakręcanym pojemniku o pojemności 1000ml.
Konsystencja maski jest średnio gęsta ale nie splywa z włosów ,posiada ładny ,swiezy, owocowy zapach, który czuć jeszcze na włosach jakis czas.
SKŁAD:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Persea Gratissima Oil, Parfum, Citrus Sinensis Extract, Citrus Limon Extract, Panax Ginseng root Extract, Citric Acid, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Propylene Glycol, Niacynamide, Calcium Pantothenate, Sodium Ascorbyl Phosphate, Tocopheryl Acetate, Pyridoxine HCL, Maltodextrin Sodium Starch, Ceterylsuccinate Silica, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiasolinone, Methylisothiasolinone.
Skład maski ma pare ciekawych pozycji , oprocz tradycyjnych emolientow czy humektantow znajdziemy w niej olej z avocado o działaniu natłuszczajacym ,regenerującym , odżywczym, wyciąg z pomarańczy i wyciag z cytryny hamujacy lojotok ,odświeżający wlosy ,wyciąg z zen-szenia wzmacniający cebulki włosów, regenerujący oraz sporo witamin E, C ,B3, B5 ,B6 a także z dwa silikony i konserwanty na końcu składu.
Maska dobrze nawilża, odżywia włosy ,nie obciąża ich ,nadaje im miękkości i blasku,swiezy,energetyczny zapach umila aplikacje.Wlosy są lekko dociążone podobnie jak przy stosowaniu maski Blueberry choć "jagoda" przy zastosowaniu wiekszej porcji maski mogła obciążyć wlosy ,przy multiwitaminie tego nie zaobserwowalam .
Maska nie wzmaga przetłuszczania się moich włosów.
Wydajność maski ogromna jak przy wiekszosci kallosowych mazideł , czasami zużywanie ich masek męczy bo wydaje sie że nigdy nie siegna dna😎
Maske z powodzeniem można stosować jako baze i laczyc z innymi produktami,ja często używam jej razem z olejem i aplikuje na włosy przed myciem.
Na pewno jedna z lepszych masek Kallosa 😊Cena ok 14 zl na Iperfumy by Notino
Kto zna i używa? Macie swoich ulubiencow?
Ps . Wczoraj post opublikował mi sie w wersji roboczej 🤣
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
zabrakło tu zdjęć maski oraz efektów przed i po zastosowaniu produktu.Sam opis bez zdjęć nie jest w stanie mnie przekonać...
OdpowiedzUsuńSorki Wczoraj opublikowala mi sie wersja robocza🤣
Usuńmialam kilka produktow od kallos i z reguły zawsze spisywały się świetnie!
OdpowiedzUsuń👍😁
UsuńBardzo lubię Kalloski, wszelkiego rodzaju! :*
OdpowiedzUsuńJa też 😁
UsuńLubię ją :)
OdpowiedzUsuń😊
UsuńMiałam kiedyś tą maskę, jest super! :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie minusem jest duża objętość, choć samo działanie jest ok, to lubię zmieniać często maski i odżywki.
OdpowiedzUsuńMnie te maski bardzo ciekawiły, ale od kiedy czytam składy to przestały :P super, że ta wersja się u Ciebie spisuje
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam bananowej i efekty były takie sobie.
OdpowiedzUsuńOstatnio zastanawiałam się nad tą maską ale w końcu zrezygnowałam, jednak chyba pójdę do sklepu i ją kupię. :)
OdpowiedzUsuńW Hebe stacjonarnie można dostać. Często są też na promocji i kosztują 10 zł
OdpowiedzUsuńPrzetestowałam kilka tych masek i niestety żadna mi nie służyła :(
OdpowiedzUsuńMialam dwie maski z tej firmy i byly raczej srednie dla moich wlosow
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubię, zapach ma obłędny :)
OdpowiedzUsuńCena nie jest wysoka, a wiem tak ja Ty , że wydajnośc tych produktów jest ogromna. Ja bym zmniejszyła te opakowania o połowę hahahah
OdpowiedzUsuńZ Kallosem miała już do czynienia wcześniej, ale w przypadku innych produktów. Jestem ciekawa tej maski, dzięki za polecenie :) zapraszam na http://brainygirlsbeauty.com/ i serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdawno nie miałam nic z kallos,ale bardzo lubię te maski :)
OdpowiedzUsuńU mnie obecnie w użyciu wersja mleczna ;)
OdpowiedzUsuńMiałam mleczną ale teraz kupię bananową.
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie używałam maski do włosów
OdpowiedzUsuń