czwartek, 14 maja 2020

Bielenda CBD -krem matujacy z konopią siewną

Hej kochani;)

Chyba nikogo już nie zdziwi ze znowu zawitała do mnie marka Bielenda :)
Dzisiaj parę słów o kremie  nawilżająco-detoksykującym BIELENDA CBD CANNABIDOL Z KONOPI SIEWNYCH


OPIS PRODUKTU;

Bogaty w wyjątkowe składniki aktywne VEGAŃSKI krem z CBD to idealny sposób na codzienną pielęgnację cery mieszanej i tłustej. Lekka, wegańska formuła, wzbogacona o witaminę B3 i olej z nasion konopi, szybko się wchłania, głęboko nawilża skórę, jednocześnie chroni ją przed utratą wody i skutecznie regeneruje. Krem, dzięki zawartości takich składników przeciwtrądzikowych jak CBD i olejek z drzewa herbacianego, skutecznie walczy z problemami cery tłustej i mieszanej. Zwęża pory, redukuje niedoskonałości oraz przebarwienia powstałe w ich wyniku, działa przeciwzapalnie i detoksykująco, zmniejsza wydzielanie sebum i sprawia, że skóra jest oczyszczona i matowa.
CBD, czyli Cannabidiol to naturalny związek organiczny, uzyskiwany jako ekstrakt z konopi siewnych (Cannabis sativa L), który w odróżnieniu od THC nie wykazuje aktywności psychoaktywnych. Posiada naukowo udowodnione dobroczynne działanie na skórę i organizm człowieka.Wykazuje silne właściwości pielęgnacyjne i ochronne skóry. Idealnie nawilża naskórek, zapobiega jego wysuszaniu, regeneruje go, łagodzi podrażnienia, dzięki czemu nadaje się do pielęgnacji skóry wrażliwej i suchej, a także mieszanej i tłustej. CBD wykazuje działanie przeciwzapalne, antybakteryjne i anty-trądzikowe, skutecznie zwalcza takie problemy skórne jak niedoskonałości, trądzik, przesuszenie i zaczerwienienia. Chroni skórę przed stresem oksydacyjnym i zanieczyszczeniami, wzmacnia jej warstwę lipidową.

Dodatkowo krem zawiera kompleks ANTI-POLLUTION, który zapewnia skórze ochronę przed zanieczyszczeniami, metalami ciężkimi i smogiem. Pozwala to utrzymać naskórek w dobrej kondycji i spowalnia procesy starzeniowe w nim zachodzące.



Krem zamkniety jest w zakręcanym słoiczku o pojemności 50 ml,dodatkowo schowany w kartonowym opakowaniu. Szata graficzna jest ładna i kojarzy się z produktem naturalnym.
Konsystencja kremu jest dosyć gęsta o ładnym ,lekko ziołowym zapachu.



Marka nadal prężnie się rozwija w ostatnim czasie wprowadziła na rynek wiele linii kosmetyków pielęgnacyjnych,jedną z nowszych jest linia wegańska kosmetyków z konopią siewną.
Konopia siewna jest jedną z najstarszych uprawianych roślin,była wykorzystywana w przemysle włókienniczym ,spożywczym i kosmetycznym.Często kopie siewne mylone sa z konopią indyjską która posiada działanie odurzające i narkotyczne natomiast olej pozyskiwany z konopi siewnej zawiera w składzie związek cannabidol nie powodujący negatywnych właściwości .
Posiada działanie regeneracyjne,przeciwzapalne,nawilżające ,jest silnym przeciwutleniaczem ,wygładza ,zmiękcza skórę,świetnie sprawdza sie przy pielegnacji skóry dojrzałej ,suchej a także problematyczne czyli jest bardzo uniwersalnym składnikiem w kosmetykach.

Moja opinia:

Krem ma dobrą lekka i nietłusta konsystencję, sprawnie rozsmarowuje sie po skórze,szybko się wchłania wygładza i zmiękcza skórę,świetnie matuje,chyba najlepiej z większości używanych przeze mnie kremów , dobrze nawilża,ma piękny zapach i jest kosmetykiem bardzo wydajnym.
Do tego na plus przemawia fakt,że jest to kosmetyk wegański.
W składzie oprócz wspominanej konopi siewnej mamy nawilżający disaharyd oraz skwalen, witamine E , kompleks witamina B3 o działaniu antybakteryjnym, nawilżającym ,przeciwzmarszczkowym , kofeina o działaniu odżywczym, poprawiająca mikrokrażenie skórne, alantoina o działaniu łagodzącym, wyciąg z rozmarynu o działaniu przeciwzapalnym , olej z drzewa herbacianego o działaniu antybakteryjnym, nawilżająca lecytyna, karnityna opóźniająca proces starzenia sie skóry, przeciwzmarszczkowy koenzym Q10, biotyna substancja kojąca i przeciwłojotokowa ,olej sojowy o działaniu odżywczym,natłuszczającym. 
Do tego emolienty,  ,lekki silikon, konserwanty,składniki kompozycji zapachowej.

Skład dosyć długi i nie jest idealny ale zawiera dużo fajnych składników pielęgnacyjnych.
Ogólnie ta linia kosmetyczna Bielendy z konopią siewną jest bardzo zachęcająca i warta wypróbowania.

Kto używa???

13 komentarzy:

  1. Miałam maseczki z tej serii i bardzo fajne były zwłaszcza nawilżająca, więc i krem może by się sprawdził :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście bogaty skład! Zdecydowanie zachęca do wypróbowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tej serii jeszcze nie miałam, ale że bardzo lubię Bielendę to pewnie prędzej czy później na coś się zdecyduję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam jeden produkt z tej serii w zapasie, ale akurat nie krem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba nigdy nie miałam produktów z Bielendy, ale może chetnie ten przetestuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tego akurat nie mam i pierwszy raz widzę ten krem, ale cenie sobie produkty a raczej kremy matujące więc na pewno skusiłabym się do tego, żeby go wypróbować na swojej skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tego kremu, ale też mam z konopią. Czeka na swoja kolej i mam szczerą nadzieję, że się sprawdzi, bo ten składnik cieszy się popularnością :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kosmetyki konopne są na prawdę wyjątkowe. Żona używa Bielendy natomiast ja osobiście polecę Państwu z całego serca maści konopne. Stosuje na bóle nóg i do dziś nie wiem jak bez nich sobie radziłem. https://chillmedic.pl/kosmetyki-konopne/masci-i-zele-konopne

    OdpowiedzUsuń
  9. Produkty CBD cieszą się od kilku lat bardzo dużą popularnością. Coraz więcej producentów decyduje się na produkcję linii z tym składnikiem.
    http://ganjafarmer.com.pl/

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie wasze komentarze czytam choć nie zawsze mam czas aby na nie odpowiedzieć.

Dziękuje że do mnie zaglądacie;)
Zapraszam chętnych do wspólnej obserwacji;) Zaobserwowałes -daj znać w komentarzu😘

Pozdrawiam ;)