Hej kochani😊
Dzisiaj mały post zakupowy😎
Wiem że lubicie😊
Również chętnie oglądam Wasze zdobycze i często cos mi wpada w oko😸
Pierwsze do koszyka trafiła pasta myjąca Bielenda Carbo Detox . Sporo marek bazuje ostatnio na węglu aktywnym, który stał się bardzo popularnym składnikiem w kosmetykach i wcale się nie dziwie gdyż wegiel świetnie nadaje się do pielęgnacji skóry tłustej,problematycznej.W produkcie Bielendy nie ma węgla aktywnego a jedynie barwnik co niektórych może rozczarować,mnie też choc ogólnie jako produkt nie wypada źle ale o tym więcej w recenzji.
Kiedyś testowalam już krem Niszcz pryszcz i dobrze go wspominam więc znów po niego sięgnęłam . Krem posiada fajny skład , wspomaga pielęgnację skóry tłustej i problematycznej i świetnie matuje skórę👍
Ostatnio skończyła mu się bananowa maska Kallosa więc czas kupić nową i wybrałam maskę Blueberry.
Szampon blotnyApis z minerałami z Morza Martwego był w promocji więc też chętnie go zakupilam.Odzywka Schauma Nature Moments z soczysta malina i olejem słonecznikowym do włosów farbowanych dorwalam w Rossie również w niższej cenie.
Żel pod prysznic Isany Indian Passion przykuł mój wzrok opakowaniem i nie żałuję,zapach ma bajeczny,slodki i orientalny.
Szminka Golden Rose Vision Lipstick 124 dla odmiany od wersji matowej,oczywiscie ciemny róż😎
I w oko również wpadł mi bronzer- rozświetlacz Golden Rose nr 5
Skończył mi się Top Semilaca więc tym razem kupiłam Top No Wipe Ness razem z miętowym kolorkiem o nazwie Nieśmiała mięta.Niedlugo pokaże go na pazurkach.Probeczki też były mile widziane😊
Do kompletu efekt piasku na pazurki NeoNail nr 4
Rosyjskie kosmetyki zawsze są miło widziane w moim koszyku.Tym razem kupiłam odzywke do włosów Planeta Organica regenerujący balsam i maseczkę błękitna oczyszczajaca do twarzy Babuszki Agafii.
W dozie zamowilam spiruline, wegiel aktywny i witaminę E do domowych maseczek.Wszystko po trochu( łyżeczka spiruliny,lyzeczka glinki,kapsulka witaminy E,1-2 kapsułki węgla) łącze że sobą i wychodzi super maseczka do skóry twarzy bez zbędnej chemii.
Dostałam również propozycje odnowienia współpracy z Pharma Nord i wybrałam do testów Bio magnez. Często mamy niedobór tego pierwiastka w organizmie więc warto go uzupełnić tym bardziej gdy pije się duo kawy . Ogólnie przyda mi się na wzmocnienie , zmęczenie,na stres .
Zażywa się 1 tabletke dziennie,moja kuracja potrwa 2 miesiące gdyż dostałam dwa opakowania magnezu👍Najbardziej podoba mi się że tabletki można rozpuszczać w wodzie a nie tylko połykać👍
I wisienka na torcie😎
Dzisiaj dostałam wiadomość że dostałam się do testów z Twoim Źródłem Urody😀
Testować będę produkty marki Cosnature czyli niemieckie kosmetyki naturalne.Jeszcze muszę pomyśleć które produkty wybiore🤔
Nie miałam wcześniej styczności z tą marką więc tym bardziej się cieszę😊
A co Wam ciekawego wpadlo do koszyka?
jestem ciekawa tego nowego efektu na paznokciach, zapowiada się fajnie, piękny bronzer- rozświetlacz Golden Rose
OdpowiedzUsuńPiasek prezentuje się ciekawie,produkt Golden Rose Bardzo fajny,bronzer łatwo się rozciera a rozświetlacz daje piękna tafle😊
Usuń:)
Usuńuwielbiam ta oczyszczajaca maseczke, musze zamowic chyba z 4 opakowanie :Dz nowosci wpadla do mnie paletka cieni od ABH <3
OdpowiedzUsuńMało co znam, ale fajny odcień pomadki :D
OdpowiedzUsuńNa maseczkę oczyszczającą mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńMam równiez ta maseczkę z Kallos <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/08/flowers-denim.html
Ale jak to w żelu węglowym z Bielendy nie ma węgla? :D oni sobie żartują? Haha :D
OdpowiedzUsuńObyś nie miała jak ja z Kallosem Blueberry. Na początku wszystko super, potem człowiek się męczy by go szybko zużyć. Używałam go do depilacji nóg na potęgę, by szybciej się skończył, bo moje włosy po każdej aplikacji wyglądały coraz gorzej. Nie życzę Ci tego :P
Daj też znać jak się sprawuje balsam PO, szykuję teraz na nie mega zamówienie i szukam dobrych produkrów :) a z maseczek Agafii polecam tą na mleku łosia jeśli jej jeszcze nie miałaś - ma najpiękniejszy zapach na świecie 💛
No serio,to bardziej pigment węgla niż prawdziwy wegiel😎
UsuńZ Kallosami moje włosy się nawet lubią więc na razie jest ok tym bardziej że połowę maski oddaje siostrzenicy😊Maska na mleku łosia? Jeszcze nie miałam😀
Znam tylko pastę bielendy i maskę Kallos - oba były przeciętniakami z których nie byłam do końca zadowolona :)
OdpowiedzUsuńZakupy jak dla mnie - Kallos, matowa szminka, krem do cery z niedoskonałościami, produkty GR - wszysyko bym zgarnęła :D Obserwuję i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńNie lubię Kallosów.
OdpowiedzUsuńJak stworzysz maseczkę to czekam na podzielenie się opinią i ewentualnie przepisem :) ja ostatnio magnez zakupiłam bo kawusia zaczyna szkodzić :D
OdpowiedzUsuńCarbo Detox bardzo lubię!
OdpowiedzUsuńsporo tego:)
OdpowiedzUsuńMam błękitną maseczkę od Babuszki Agafii i należy ona do moich ulubionych. :)
OdpowiedzUsuńHehe :D Dobra nazwa. Niszcz pryszcz :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMój blog ♥
Ja w tym miesiącu kupiłam płyną pomadkę z GR
OdpowiedzUsuńudanych testów
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa odżywki i nowego lakieru
OdpowiedzUsuńMój blog
Ciekawi mnie seria węglowa z Bielendy, ale właśnie czytałam o tym, że tam ponoć węgla nie ma :) Maseczki z Banii Agafii znam i chciałam kupić tę konkretną, ale niestety nie była dostępna :( A z Kallos mam maskę bananową i ją lubię.
OdpowiedzUsuńNa to wychodzi ale to czarna magia w tej paście bo nie jest jednoznacznie napisane w składzie a maseczki to wychodzi na to że mają tylko pigment węgla🤔Też lubię banana😊
UsuńCiekawe produkty. Uzywalam maski Carbo i bylam zadowolona, wiec jestem ciekawa tej pasty :)
OdpowiedzUsuń