czwartek, 12 lutego 2015

Moi ulubieńcy ubiegłego roku:-)


Hej kochani paczkozercy;-)

Jak Wam idzie konsumpcja słodkości?
Brzuszki zapelnione?

To zapraszam na podsumowanie moich kosmetycznych ulubieńców roku 2014:-)

Post ten pisze z lekkim poślizgiem ale jak mówi powiedzenie "lepiej późno niż wcale" więc zabieram się do dzieła ;-)

Długi zastanawiałam się nad wyborem moich ulubieńców i stwierdziłam że wybiorę jedynie najlepszych z najlepszych :-)


I tak moje serce cały rok 2014 podbijala woda perfumowana Balmain Ambre Gris.
Uwielbiam zapach ambry
 i tuberozy. Ten zapach po każdej aplikacji przyprawia mnie o dreszcz...Oczywiście rozkoszy:-)
Odsyłam do posta ➡klik


Następnym produktem jest balsam do włosów suchych Planeta Organica, który świetnie nawilża włosy, dobrze radzi sobie ze zmywaniem olejków z włosów i oczywiście ma bardzo dobry skład oparty na naturalnych składnikach.


O tym balsamie pisałam o ➡tutaj

Następnymi produktami były kosmetyki z Isany Med z mocznikiem które swietnie nawilżają skórę, mają dobry skład gdzie czołowe miejsce zajmuje mocznik.Plus także za niska cenę :-)



O tych kosmetykach pisałam➡ tutaj i tutaj

Do moich ulubieńców zalicza się również tusz Lancom Hypnose,który wspaniale wydłuża moje  rzęsy oraz dodaje im objetosci a do tego utrzymuje się na rzesach cały dzień :-)
Niestety nie sięgne więcej po kosmetyki Lancome że względu na ich testy na zwierzętach:-(

O tym tuszu pisałam w tym poście


Kolejnym produktum będzie podkład mineralny Annabelle Minerals, który świetnie kryje,ma naturalny skład oraz jest produktem 2 w 1 gdyż zastępuje także puder:-)


Odsyłam Was do posta

Na docenienienie zasługuje także róż Bourjois który zamknięty jest w uroczym opakowaniu,ma piękny różany zapach i daje na twarzy bardzo delikatne wykończenie że nie sposób zrobić sobie nim krzywdy:-) Niestety ta firma też jest niepewna pod względem testów na zwierzętach gdyż spotkałam się z różnymi opiniami na ten temat.Jeśli wiecie jak to jest z firmą Bourjois to dajcie znać.

Post o produkcie jeszcze jest nie przygotowany

Puder bambusowy  Biochemii Urody także mogę uznać za swojego ulubienca jest mega wydajny,świetnie matuje i jest niedrogi :-)


Post w przygotowaniu:-)

Do kolekcji dodaje jeszcze pędzel Hakuro H50s który służy mi do nakładania podkładu mineralnego i świetnie się w tej roli spisuje :-)



Na pochwalę zasluguje glinka rosyjska z minerałami z morza martwego. świetnie oczyszcza skórę i zwęża pory oraz kosztuje parę złotych :-)

 

Post także przygotowuje:-) 

Dopisze jeszcze preparat brązujący Vita Liberata który miałam przyjemność testować. świetnie brazuje skórę a dodatkowo ja nawilża :-)


O tym preparacie pisałam o ➡tutaj


A jacy są Wasi ulubieńcy?
Mieliście jakiś z powyższych kosmetyków? 

41 komentarzy:

  1. mój ulubiony Balmain <3

    ________________
    mój sukces w magazynie
    WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię kosmetyki Bourjois, ale szczerze mówiąc nie wiem jak u nich jest z testowaniem. Minerały Annabelle są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zainteresował mnie puder bambusowy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ah zazdroszczę balmain! :) z Twoich ulubieńców mam tylko glinkę rosyjską z morza martwego i też ją bardzo lubię! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kosmetyki Annabelle właśnie testuję, natomiast róż Bourjois wielbię od lat :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Annabelle bardzo lubię, zwłaszcza kryjącą wersję
    Hakuro lubię H50

    OdpowiedzUsuń
  8. Balsam do włosów suchych bardzo mnie zaciekawił.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jedynie róż mam z twoich ulubieńców jest świetny , a jaki wydajny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie miałam żadnego twojego ulubieńca

    OdpowiedzUsuń
  11. tusz do rzęs mnie zaciekawił :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Preparat brązujący VL bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  13. widzę kilku swoich faworytów :-) mowa oczywiście o różu do twarzy i wodzie perfumowanej Balmain :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Isanę z serii Med uwielbiam idealnie się u mnie sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wśród Twoich ulubieńców - jest kilka moich również :]

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo podoba mi sie flakonik tego zapachu:)) glinkę z tej marki miałam dawno temu nie pamietam chyba miałam czerwoną i zieloną.

    OdpowiedzUsuń
  17. Puder annabele i tą glinkę rosyjską mam ;-)


    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawa jestem zapachu :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Koniecznie muszę poznać zapach tych perfum.

    OdpowiedzUsuń
  20. Znam tylko minerały Anabelle :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Niestety niczego osobiście nie znam :(

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja miałam tylko ten balsam Isana.

    OdpowiedzUsuń
  23. Również bardzo lubię kosmetyki z mocznikiem z ISANY ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Też uwielbiam hypnose, tusz zdecydowanie warty swojej ceny! pozdrawiam i zapraszam do siebie :*

    OdpowiedzUsuń
  25. Widzę tutaj balsamy Isana z mocznikiem - świetny produkt! Znalazł się wśród moich ulubieńców :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo ciekawy post!
    Z miłą chęcią obserwuję i zapraszam do mnie,
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Podkłady Annabelle Minerals też bardzo lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Anonimowy18:17:00

    Great post!

    Please click on the Romwe banner of my post
    http://helderschicplace.blogspot.com/2015/02/im-lovin-it.html

    OdpowiedzUsuń
  29. Ten róż jest genialny !

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo zaciekawił mnie balsam do włosów, aż muszę przetestować sama. Pędzel Hakuro H50s to również mój ulubienie. Ostatnio nakładam nim również puder sypki :)
    http://autre-me.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. lancome zazdroszcze jak cholera ;p

    OdpowiedzUsuń
  32. Niestety nie znam żadnego z tych pozycji ;p Ale chętnie przetestowałabym HAKURO :D Kiedys na pewno się skusze :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  34. Mam ten pędzel z Hakuro, ale żadko go używam ostatnio. Puder bambusowy miałam i kochałam swego czasu, ale jednak żądza nowości zwyciężyła ;) Co do Lancome, nie wiedziałam, że testują na zwierzętach...

    OdpowiedzUsuń
  35. Róż bardzo mnie ciekawi bo lubię tą firmę , Ja dziś będę pisać o różu spiekanym od FM bo to mój hiciorek :)))) choć chętnie sprawdziłabym ten co prezentujesz. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie wasze komentarze czytam choć nie zawsze mam czas aby na nie odpowiedzieć.

Dziękuje że do mnie zaglądacie;)
Zapraszam chętnych do wspólnej obserwacji;) Zaobserwowałes -daj znać w komentarzu😘

Pozdrawiam ;)