czwartek, 12 lipca 2018
Hydrolat Zielona Herbata BIELENDA
Hej wszystkim
Ciekawe jaka u Was pogoda bo na Roztoczu duchota straszna choć teraz troche się zachmurzyło po tylu upalnych dniach i jest nawet przyjemniej😎
Na pewno korzystają Ci co są na urlopie, niestety pracujący mają gorzej ,ech..
Dzisiaj mała recenzja produktu niezbednego w naszej pielegnacji,w roli głównej Bielenda Zielona Herbata hydrolat.
OPIS PRODUKTU:
HYDROLAT w sposób łagodny wykańcza proces oczyszczania i odświeżania naskórka, przywraca mu komfort i równowagę. Hydrolat zwęża pory, nawilża i rozświetla.
Preparat przeznaczony jest do codziennego tonizowania i pielęgnacji cery mieszanej. Pozwala uniknąć przesuszenia. Jest delikatny i łagodny.Hydrolat ma nieocenione właściwości pielęgnacyjne. Jest bezalkoholowy i delikatny, a jednocześnie ma pH zbliżone do naturalnego pH skóry. To idealny sposób na odświeżenie naskórka przy zminimalizowaniu ryzyka podrażnień.
Wzbogacenie formuły o OLEJEK HERBACIANY, seboregulującą antytrądzikową AZELOGLICYNĘ i KOMPLEKS o działaniu ANTI-OX i ANTI-POLLUTION, podnosi jakość pielęgnacyjną produktu, dostarcza skórze ważnych i łatwo przyswajalnych składników mineralnych oraz poprawia jej kondycję.
Poza funkcją pielęgnującą i kondycjonującą, produkt stanowi swoistą „tarczę” przeciw zanieczyszczeniom powietrza i niekorzystnym wpływem środowiska. Dzięki zawartości BIOPOLIMERU w znacznym stopniu ogranicza przenikanie pyłów zawieszonych PM 2,5 w głąb naskórka i ogranicza ich destrukcyjne działanie. Pozwala to utrzymać naskórek w dobrej kondycji, spowalnia procesy starzeniowe w nim zachodzące i czyni go silniejszym.
Efekt
Działa tonizująco, lekko ściągająco, antyoksydacyjnie i łagodząco, usuwa nadmiar sebum, zapewnia skórze miękkość i uczucie komfortu.
Hydrolat zamknięty w przezroczystej butelce ,ze schludna i ładna szatą graficzna.
Pojemność 200 ml.
Bezbarwny płyn posiada ładny herbaciany zapach.
SKŁAD:
Co to jest hydrolat?
Produkt który powstaje w procesie destylacji para wodna całych roślin lub ich części w wyniku czego powstają tzw. wody kwiatowe, które swietnie sprawdzają się w pielęgnacji skory.Posiadaja wiele właściwości leczniczych zaleznie od rośliny jaka zostanie użyta do wytworzenia hydrolatu. W hydrolacie Bielendy znajdziemy więcej składników niż w typowym hydrolacie,wiec bliżej mu do toniku ale mi to nie przeszkadza 😎
Wysoko w składzie mamy wyciąg z zielonej herbaty o właściwościach oczyszczających, nawilżających, łagodzących, przeciwbakteryjnych .
W skladzie znajdziemy również nawilżający i regenerujący polisacharyd, łagodzący pantenol, pochodną kwasu azelainowego - Azeliglicyne o dzialaniu przeciwzapalnym, rozjaśniającym, antybakteryjnym, nawilzajacym.
Nawilżająca gliceryna oraz mleczan sodu o działaniu przeciwbakteryjnym , złuszczającym oraz witamina C o działaniu przeciwzmarszczkowym, rozjaśniającm, antyoksydant .Do tego łagodząca alantoina i antyseptyczny ,sciagajacy olejek
z drzewa herbacianego .Na koncu znajdziemy konserwanty i substancje zapachowe.
Sklad hydrolatu bardzo przyjemny podobnie jak dzialanie.
Hydrolat świetnie tonizuje,odswieza, nawilza, łagodzi podraznienia, matuje , oczyszcza z resztek zanieczyszczen.
Przyjemny zapach umila aplikacje.
Nie podrażnia oczu . Wydajność również na plus.Produkt stworzony do pielęgnacji cery mieszanej,przy tłustej też się sprawdzi.
Bardzo dobra seria kosmetyków Bielendy,mam jeszcze plyn micelarny z zieloną herbatą ale o nim innym razem.
Polecam👍😊
Kosmetyki BIELENDA znajdziecie również na Iperfumy by Notino gdzie obecnie trwa Summer Black Friday czyli obniżki cen kosmetyków i perfum.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Z serii Zielona herbata nic jeszcze nie miałam, ale szata graficzna taka pozytywna.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Sporo o nim dobrego można przeczytać, choć ja chyba i tak zostanę przy zwykłych hydrolatach :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam hydrolatu, nie przepadam za takimi kosmetykami ale może się skusze i wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten hydrolat i chyba najbardziej, ze wszystkich kosmetyków tej serii, przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zieloną herbatę w kosmetyce- kiedyś robiłam z niej maseczki ;)
OdpowiedzUsuńMój blog
ja należę do tych wiecznie pracujących, nie miałam jeszcze żadnego hydrolatu Bielendy.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Bielende i chetnie wypróbuje ten hydrolant :)
OdpowiedzUsuńCzytałam już sporo pozytywnych opinii na temat tego hydrolatu :)
OdpowiedzUsuńDla mnie zdecydowanie na nie, szczeólnie ten skład :/ Polecam firme Bioline, gdzie w składzie z hydrolatem z melisa jest tylko faktycznie melisa.
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam, ale na pewno się skusze na niego.
OdpowiedzUsuń