niedziela, 31 maja 2015

Umilacz kąpielowy Bomb Cosmetics


Hej kochani:-)


Każdy z nas ma swój własny sposób na relaks i odpoczynek po ciężkim dniu w pracy w  szkole czy w domu.
Zabiegani i przytłoczeni codziennymi sprawami i problemami potrzebujemy chwili oddechu  w natłoku obowiązków czy to domowych czy zawodowych.
Niektórzy z chęcią posiedza w wolnej chwili przy dobrej książce  lub na spacerze na łonie natury inni odpoczywają w sposób bardziej dynamiczny  w gronie przyjaciół, na imprezie czy wypadzie za miasto.
Dla mnie relaks ma wiele oblicz zależnie od tego czego w danej chwili potrzebuje ale moja najczęstszą metoda odpoczynku jest długa kapiel w wannie.


Uwielbiam wodę i czuję się w niej jak rybka i w niej najlepiej odpoczywam jak zapewne nie jedna z Was kochane kobietki choć kto wie może znajdzie się mężczyzna który także przepada za długimi kapielami ;-)
A nie ma jak kapiel wannie z dodatkiem kąpielowych umilaczy do których należą kule kąpielowe marki Bomb Cosmetics. O tej marce już Wam pisałam.
Produkty Bomb cosmetics charakteryzujące się naturalnościa, są wyrabiane ręcznie, ich skład opiera się na naturalnych i wyselekcjonowanych olejkach eterycznych  i maslach. Oprócz nacisku na sam skład produktów marka zadbała także o ich wygląd który wyróżnia je na tle innych tego typu produktów. Produkty Bomb Cosmetics są kolorowe i piękne a ich opakowania biodegradowalne.Dodatkowym atutem jest fakt, ze produkty tej marki nie są testowane na zwierzętach.
Taka kula kąpielowa to prawdziwa bomba pielęgnacyjna dla naszej skory ale także pokarm dla zmysłów a coś o tym wiem gdyż przetestowałam jedna z tych bajeczny kul kąpielowych :-)

Do mojego koszyka w sklepie Iperfumy trafił zapach Appleberry Butter Burst



Wybór był bardzo trudny i można było dostać małego oczoplasu patrząc się na ogromny wybór kolorowych i pachnących cacuszek :-)



                         ****


Appleberry to zapach bardzo świeży i owocowy.
Znajdziemy w nim jezyny, ktore łączą się z masłem kakaowym oraz rzeskim, soczystymi jabłkiem. Olejki grejpfrutowy i czarny pieprz orzywiaja zapach. A karmel i wanilia podkreślają naturalna słodycz owoców. Serce kuli stanowi chrupiące i świeże zielone jabłko :-) I to jego zapach najbardziej dominuje i wyróżnia się swoją mocą :-)

Skład :

Sodium Bicarbonate, Citric Acid, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Zea Mays (Corn) Starch, Parfum (Fragrance), Sodium Lauryl Sulfate, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Aqua, Sucrose, Piper Nigrum (Pepper) Fruit Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Lecithin, Dextrin, Copernicia Cerifera (Carnauba) Wax, Shellac, Citrus Grandis (Grapefruit) Peel Oil, Aroma (Flavor), CI 19140, CI 42090, CI 73015, CI 18050, CI 16035, CI 45430.


Zapach kuli kąpielowej Bomb Cosmetics jest mocny ale nie duszacy. Gdy otworzyłam pudełko z moim zamówieniem ze sklepu od razu poczułam ten cudowny zapach,który królował w całym wnętrzu :-)


Kula prezentuje się wspaniale,wygląda jak pyszne ciastko aż szkoda mi było wrzucić ja do wanny <3


Znajduje się w foliowym opakowaniu które trzymam w swoim kosmetycznym kuferku i zapach nadal jest bardzo wyczuwalny.


Po wrzuceniu kuli do wanny wypełnionej gorąca woda od razy zaczęła musować,uwalniają zawarte we wnętrzu olejki  i barwiąc wodę na seledynowy kolorek.


Kula rozpuszcza się w wodzie dosyć sprawnie, najdłużej na powierzchni utrzymuje się koniuszek tej "zapachowej babeczki", który jeszcze długo dryfuje na powierzchni wody wciąż uwalniając wspaniałe zapachy które wypełniają cała łazienkę i dzięki temu doświadczamy prawdziwej aromaterapii:-)


Kula jedynie lekko pieni wodę ale za to świetnie nawilża skórę. Obecność olejków jest wyczuwalna gdyż na skórze tworzy się miła, olejkowa warstewka, która pokrywa skórę delikatnym plaszczykiem.
Szkoda mi było wychodzić z wanny i wylewac wodę  z tyloma odzywczymi składnikami.
Skóra po kąpieli była delikatnie naoliwiona i nie wymagała już użycia balsamu.
Zapach utrzymał się jeszcze po wylaniu wody:-)

Bardzo spodobała mi się kapiel z takim umilaczem kąpielowym i  na pewno sprawie sobie jeszcze inne kule do kąpieli Bomb Cosmetics  lub chętnie sięgne po inne produkty tej marki jak masła, peelingi, balsamy do ust,mydełka glicerynowe czy świeczki zapachowe które kuszą mnie od dawna :-)


A jaki Wy macie sposób na relaks ? 

Miłej i słonecznej niedzieli kochani 😘 












17 komentarzy:

  1. Bardzo lubię takie kule :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie relaksujace kąpiele ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne są te kule do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie relaks to sen ;')
    .
    http://paulinkq-my-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam tego typu umilacze. Ich zapach jest zazwyczaj nieziemski...:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. One pięknie wyglądają, ale niestety bardzo przesuszają mi skórę ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie wyglądają ich produkty, ja ogólnie bardzo lubię tego typu umilacze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam. Jestem od pół roku na Izoteku,mała dawka 20 mg dziennie. Moja dermatolog doradziła,że lepsza będzie mniejsza dawka,a dłuższy czas stosowania. Przed Izotekiem próbowałam już prawie wszystkiego. Trądzik pojawił się u mnie w wieku 35 lat. Teraz już nie mam żadnej niespodzianki, oprócz blizn i wielkich szpecących przebarwień. Proszę odpowiedz mi czy Tobie ten trądzik nie wrócił i czy przebarwienia zniknęły całkowicie? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pryszczy nadal nie mam.Blizny po pryszczach rozjasnily się stopniowo po kuracji, przebarwień trochę zostało ale moja dermatolog przeprowadza u mnie leczenie laserem frakcyjnym po leczeniu izotekiem aby całkiem wyrównać koloryt skóry. Niedługo zaktualizuje zdjęcia po kuracji w zakładce niszcz pryszcz,tylko muszę znaleźć czas :-)
      Trzymam kciuki aby u Ciebie też rezultat kuracji był zadowalający :-)
      Pozdrawiam :-D

      Usuń
    2. Bardzo Ci dziękuję za odpowiedz. Czy mogłabyś powiedzieć ile trzeba wziąć zabiegów tym laserem,aby było widać efekt? Jaki jest koszt takiego zabiegu? I czy mogłaby go przeprowadzić kosmetyczka,bo moja dermatolog nie posiada lasera.

      Usuń
    3. U kosmetyczki też można przeprowadzić ten zabieg a koszt jest raczej duży i zależy od salonu. Ja mam darmowy zabieg u dermatologa w ramach ubezpieczenia, miałam już 3podejscia i teraz jeszcze ma 3 następne idę. Zabieg trzeba powtórzyć parę razy aby efekt był dobry, mi już te 3 zabiegi pomogły ale derma stwierdziła że jeszcze trzeba kolejna turę zrobić.
      Musisz poczytać sobie o laserze frakcyjnym i dowiedzieć się czy gdzieś blisko ciebie ktoś nie wykonuje tego za fundusz :-)

      Usuń
  9. Ślicznie się prezentuje ;) ja niestety nie mogę takich cudeniek używać..

    OdpowiedzUsuń
  10. też mam tą kulę a inną z napisem love już zużyłam, umiliła mi kąpiel.

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja z tej firmy mam świece Very Berry i pachnie nieziemsko!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyglądają obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. kurcze, wyglądają super :D

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie wasze komentarze czytam choć nie zawsze mam czas aby na nie odpowiedzieć.

Dziękuje że do mnie zaglądacie;)
Zapraszam chętnych do wspólnej obserwacji;) Zaobserwowałes -daj znać w komentarzu😘

Pozdrawiam ;)