Hej kochani :-)
W ramach akcji testowania produktów Nivea trafiło w moje ręce Mleczko oczyszczające Nivea Cream Care.
OPIS PRODUKTU :
Pielęgnująca formuła sprawia, że skóra jest oczyszczona, gładka i naturalnie piękna.
- dokładnie, a zarazem łagodnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i makijażu
- usuwa nawet wodoodporny makijaż oczu
- utrzymuje naturalny poziom nawilżenia skóry
- pielęgnująca formuła z Euceritem®, pantenolem i niepowtarzalnym zapachem Kremu NIVEA jest dostosowana do wszystkich typów cery
Mleczko zamknięte w granatowej, plastikowej butelce. Aplikator zamykany na zatrzask,dosyć dobrze jest go otworzyć, nawet osobie z długimi pazurami.
Konsystencja mleczka jest dosyć gęsta ale lekka przypomina mi trochę delikatną śmietankę.
Zapach ładny typowy dla produktów tej marki.
SKŁAD :
Osobiście najczęściej sięgam po płyny do demakijażu twarzy ale tym razem chciałam wypróbować coś o innej konsystencji i muszę stwierdzić,że się nie zawiodłam;)
Mleczko oczyszczające Nivea bardzo dobrze radzi sobie z demakijażem oczu i to nawet z makijażu wodoodpornego za co duży plus.Nie podrażnia ani nie powoduje pieczenia moich oczu co także sobie cenię w preparatach do demakijażu. Dobrze oczyszcza cała twarz,nie podrażnia jej, nie pozostawia lepkiej powłoki na skórze jedynie pozostawia na twarzy delikatną nawilżająca warstewkę.
Skóra po jego aplikacji jest nawilżona,miękka czysta i gładka.
Jedynym minusem produktu może być jego skład w którym znajduje się parafina, za którą nie przepadam w produktach do twarzy.Ogólnie w składzie znajdziemy dużą ilość emolientów ,które mają za zadanie ochroni skórę przed utratą wody tworząc na jej powierzchni film o działaniu okluzyjnym.Dobrymi składnikami znajdującymi się w mleczku jest nawilżające i odżywiające masło Shea które bardzo lubię oraz łagodzący i przeciwzapalny panthenol czyli prowitaminę B5.
Jeśli chodzi o wydajność mleczka wypada dosyć dobrze choć zużywa się go więcej niż płynu micelarnego.Cena i dostępność produktu jest dobra,znajdziemy go w większości sklepów kosmetycznych w cenie ok 15 zł.
Używacie mleczek do demakijazu?
Nie przepadam za kosmetykami nivea do twarzy. Jakoś nie działają na moją cerę najlepiej :)
OdpowiedzUsuńNie mają zbyt dobrych składów niestety i mogą zapachac :-(
UsuńJeśli chodzi o mleczka to jestem na nie, za to płyny micelarne i chusteczki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTakże lubię najbardziej płyny :-)
UsuńNie przepadam ani za mleczkami, ani za tą firmą ;)
OdpowiedzUsuńNie dziwie się mi też nie pasuje skład tych kosmetyków :-)
Usuńza dużo parafiny jak dla mnie. dobrze , że się sprawdza
OdpowiedzUsuńNiestety parafiny to tam jest zapewne sporo i też jej nie lubie ale do demakijażu oczu Mleczko jest dobre :-)
Usuńmasz rację, i tak później zmywam twarz żelem
Usuńmam ten produkt tez z testowania, ale nie lubię mleczek więc oddałam mamie :D
OdpowiedzUsuńMoja mama też woli mleczka :-)
UsuńJa nie używam nigdy mleczek , najczęściej są to płyny micelarne .
OdpowiedzUsuńniestety, ale unikam parafiny w kosmetykach do twarzy
OdpowiedzUsuńJa raczej też :-)
UsuńJa wybrałam sobie krem do mycia twarzy i to była porażka :/ pewnie po mleczko też nie sięgnę bo moja skóra nie trawi parafiny ;/
OdpowiedzUsuńOj tak ta Parafina to masakra w tych kosmetykach :-o
Usuńja nie lubie mleczek,zmywam twarz olejkami :)
OdpowiedzUsuńLubię firmę Nivea, ale tego mleczka jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za ta marką :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każda obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Nie używam mleczek żadnej firmy. Moja skóra jak i oczy bardzo się z nimi nie lubią :(
OdpowiedzUsuńJakoś nie lubie mleczek :(
OdpowiedzUsuńAle do firmy nic nie mam :D
http://allegiant997.blogspot.com/
moją przygodę z demakijażem zaczęłam od mleczek, potem odeszły w zapomnienie na rzecz miceli, obecnie stosuję żel micelarny z 4LongLashes oraz mieszankę olejową do OCM, jednak jest jeden produkt, który jest mleczkiem i go uwielbiam - Alterra emulsja do oczyszczania twarzy z granatem. Nivei raczej unikam z racji parafiny, ale muszę przyznać, że antyperspiranty i odżywka Hydro od Nivei to istne perełki :)
OdpowiedzUsuńKlasyk ;) ale ja nie lubię mleczek i nie potrafię się przekonać :(
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po kosmetyki Nivea, ale to mleczko wydaje się ciekawe :)
OdpowiedzUsuńKochana jeśli możesz kliknij w linki w najnowszym poście, dzieki <3
Wolę zdecydowanie micele od mleczek
OdpowiedzUsuńlubię mleczka, używam ich na zmianę z micelkami :)
OdpowiedzUsuńLubię to mleczko :)
OdpowiedzUsuń