czwartek, 30 lipca 2020

Si Fiori


Hej kochani:)

Armani to jedno z najbardziej rozpoznawalnych nazwisk na świecie.Giorgio Armani zaczynał swoją przygodę w branży modowej jako projektant w domu mody Nino Cerrutini co otworzyło mu drogę do  kariery. Wraz ze swoim partnerem stworzył markę modową zajmującą się modą męską a nastepnie damskimi kolekcjami.W latach 80 rozpoczął swoją przygodę w branży perfumeryjnej i do dnia dzisiejszego perfumy pod Emporio Armani brylują na rynku i zachwycają zmyślnymi kompozycjami .


I ja dałam się urzec zapachom Armaniego a w ostatnim czasie rozpoczął sie mój romans z Armani Si Fiori .



Wersję klasyczna mam w swoich zapasach i stawiam ją wysoko na piedestale ulubieńców zapachowych ale kwiatowe Fiori podbiło na nowo moje serce oraz mile pobudziło moje zmysły.
 Fiori to szyprowo- kwiatowe perfumy a twórcą kompozycji jest Julie Masse.
"Kwiaty"Armaniego to kolejne perfumy które zaraz po wypróbowaniu trafiły na moja listę bestselerów .Ta miniaturkę zapachu dostałam juz jakiś czas temu w boxie Notino
Taka niepozorna mini buteleczka o pojemności 7 ml o pudrowo różowym kolorze skrywa w swoim wnętrzu prawdziwą  kwiecista bombę zapachową .


Nuta głowy to mandarynka i czarna porzeczka, słodkie i soczyste ,dojrzałe i wyrafinowane.
W nutach serca kryją się neroli ,mech dębowy,paczula i róża . Ujawnia się ziemistośc i drzewny chłód zapachu który wraz z słodyczą tworzy zgrany duet,wszytko tu jest dopasowane ,nic się nie gryzie tylko pięknie ze sobą współgra.Wisienką na torcie jest nuta bazy czyli zwierzęce piżmo  podbite słodyczą wanilii dzięki czemu perfumy wydobywa się z siebie tą cudną pudrowość która przywiera do skóry i lekko ja rozgrzewa a jednocześnie wyraża czystość  i świeżość.


Zapach urzeka ,jest jednocześnie mocny i sodki a potem staje sie uległy i łagodnieje choć nie traci swojej mocy przyciągania i hipnotyzowania.Uwielbiam gdy ten zapach towarzyszy mi cały dzień na skórze i na ciuchach czuje ze jest obok, blisko i trwa i trwa bez końca . Trwałość jest fenomenalna i szczególnie podkreśla wyższość zapachu nad  tańszymi kompozycjami.LOVE:)

Czy kogoś jeszcze urzekły te perfumy???Jakie mocne i pudrowe zapachy polecacie do wypróbowania?






14 komentarzy:

  1. Musze go obwąchać, moje nuty zapachowe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. też mam takie maleństwo, piękny zapach na wyjątkowe okazje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ten zapach i bardzo miło go wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znam kompletnie ;) ale chyba poniucham przy okazji w drogerii ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. znam oryginał Si:) kocham go:D ale wersji fiori jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mnie zaciekawiłaś tym zapachem. Nie wiedziałam, że poza oryginałem jest jeszcze inna wersja tych perfum 😉 chętnie sprawdzę, bo wydaje mi się że mógłby mi się spodobać

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie te perfumy również urzekły i są na mojej zapachowej liście:).

    OdpowiedzUsuń
  8. Sprawdzałam je raz w perfumerii, ale rozbolała mnie od nich głowa.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam jego zamiennik i bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie wasze komentarze czytam choć nie zawsze mam czas aby na nie odpowiedzieć.

Dziękuje że do mnie zaglądacie;)
Zapraszam chętnych do wspólnej obserwacji;) Zaobserwowałes -daj znać w komentarzu😘

Pozdrawiam ;)